TERTULIAN Flashcards
(7 cards)
Obok głównego wśród apologetów prądu, który wedle zasad starożytnej nauki usiłował
wykazywać słuszności chrześcijańskiego poglądu na świat, istniał drugi, uboczny prąd, usposobiony
wrogo wobec starożytnej i w ogóle wobec wszelkiej nauki świeckiej.
Dla niego chrześcijaństwo miało
słuszność właśnie wbrew zasadom starożytnej nauki. Podczas gdy prąd pierwszy rozwijał się głównie na
Wschodzie wśród żywej jeszcze tradycji greckiej, ten miał zwolenników przeważnie na Zachodzie wśród
Rzymian; tam też działał główny myśliciel tego prądu, Tertulian.
ŻYCIE I PISMA TERTULIANA.
Tertulian (ur. najpóźniej w 160 r., zm. w 220) urodził się w Afryce, w
Kartaginie, z rodziców pogan. Mieszkał i słynął tam jako świetny prawnik. Rozwój jego poglądów był
taki: przed 197 r. przeszedł na wiarę chrześcijańską, po dwudziestu zaś latach oderwał się od Kościoła i
przyłączył się do sekty montaistów.
(Montanizm, noszący swą nazwę od Montanusa, powstał w drugiej połowie II w. n. e.: był ruchem
ascetycznym i mistycznym, reakcją przeciw prądom liberalnym w Kościele: głosił konieczność powrotu
do pierwotnej surowości życia chrześcijańskiego w oczekiwaniu na realizację Królestwa Bożego na
ziemi). Orientacja filozofii Tertuliana była nie metafizyczna, jak u większości Ojców, lecz prawnicza;
pozostawało to w związku z jego pierwotnym wykształceniem i zawodem, a także z duchem kultury
rzymskiej. Wpływ największy na jego poglądy filozoficzne miał stoicyzm, będący wówczas panującą
wśród Rzymian teorią; był natomiast w opozycji do Platońskiego idealizmu, który później wziął górę w
chrześcijaństwie. Pisma Tertuliana, liczne, przeważnie monograficzne, są bądź ascetyczno-etycznej, bądź
apologetyczno-dogmatycznej treści, a pochodzą zarówno z przedmontanistycznego, jak i z
montanistycznego okresu.
- WROGA POSTAWA WOBEC NAUKI i ROZUMU.
Tertulian odrzucił próby uzgodnienia
objawienia i wiedzy rozumowej i położył nacisk na przeciwieństwo między chrześcijaństwem a kulturą
świecką. Usiłował wykazać, że wiedza rozumowa jest a) bezużyteczna, gdyż prawda i bez niej jest znana,
będąc objawiona i przekazana w Piśmie św., b) jest niemożliwa, gdyż prawda przekracza rozum, i c) jest
szkodliwa, gdyż prowadzi do błędnych nauk i zguby moralnej.
Namiętnymi wyrazy malował Tertulian przepaść między chrześcijaństwem a filozofią: Co ma wspólnego
filozof i chrześcijanin, uczeń Grecji i uczeń nieba, ten, co dąży do chwały ziemskiej, i ten, co do życia
wiecznego, ten, co słowa tylko głosi, i ten, co czynów dokonywa? Nasza nauka każe szukać Pana w
prostocie serca, a nie przez metody Platońskie czy stoickie; po Chrystusie zbędna jest wszelka ciekawość
i zbędne jest wszelkie szukanie po Ewangelii. Nikt bowiem nie może poznać prawdy bez Boga, a nikt nie
zna Boga bez Chrystusa. Każdy rzemieślnik-chrześcijanin znalazł Boga i umie odpowiedzieć na każde
dotyczące Boga pytanie, podczas gdy największy z filozofów pogańskich, Platon, zapewnia, że trudno
jest znaleźć budowniczego świata.
Negatywne stanowisko wobec nauki Tertulian uzasadniał przede wszystkim tym, że zamierzenie jej, aby rozumem poznać prawdę, jest niewykonalne. Prawda jest bowiem zupełnie inna, niż ją rozum
przedstawia sobie; co dla rozumu jest niemożliwością, absurdem, to właśnie jest prawdą.
Zmartwychwstanie Chrystusa „jest pewne właśnie dlatego, że jest niemożliwe” (certum est, ąuia
impossibile est) ; można i należy wierzyć w to, co dla rozumu jest niedorzecznością (credo, ąuia
absurdum: formuła przypisywana Tertulianowi, choć w pismach jego nie znajduje się). Dla poznania
prawdy zbędny jest wysiłek rozumu, potrzebne natomiast przygotowanie się sercem do objawienia.
- UJEMNY POGLĄD NA NATURĘ LUDZKĄ.
Razem z nauką Tertulian potępiał umysł ludzki, który ją
stworzył. Na całą naturę ludzką miał pogląd ujemny: odmawiał człowiekowi wszelkich wyższych
zdolności, tak samo zdolności czynienia dobra jak poznawania prawdy; zostawiał mu jedynie zdolności
niższe, cielesne i zmysłowe. Jakaś umysłowa trzeźwość rzymska kazała mu się przeciwstawić
spekulatywnej fantazji późnych Greków, którzy nie znali granic w przypisywaniu władz i zdolności
duszy ludzkiej. Ale nade wszystko kierowała Tertulianem szczególna intencja: aby poniżyć naturę
ludzką. Poniżał ją zaś, ogałacał ze wszelkich przyrodzonych zdolności na to, aby - zrobić miejsce dla
nadprzyrodzonej łaski i objawienia. Chciał wykazać, że cała mądrość i cała dobroć, jaka jest w człowieku, nie pochodzi z jego własnej natury, lecz jest darem Boga. Wszystko, co cielesne,
jest złe, a w człowieku nie ma nic poza ciałem. Poniżał człowieka, aby uwydatnić wszechmoc i łaskę
Boga.
- MATERIALIZM.
Przeto w człowieku Tertulian widział jedynie istotę materialną i zmysłową. Jego
psychologia była materialistyczna, jego teoria poznania - sensualistyczna. Choć był wrogiem filozofii
greckiej, korzystał tu z jej argumentów; tylko podczas gdy większość pisarzy chrześcijańskich szła za
Platonem, Tertulian poszedł za stoikami. Ich wzorem argumentował na korzyść cielesności duszy: gdyby
nie była cielesna, to nie mogłaby działać na ciało.
Materialistyczna koncepcję stosował nie tylko do człowieka; po stoicku wszelki byt uważał za cielesny.
„Cokolwiek jest, jest ciałem pewnego rodzaju; nie ma nic bezcielesnego poza tym, co nie istnieje”.
Konsekwentnie i Boga pojmował jako cielesnego. „Któż zaprzeczy, że Bóg jest ciałem, skoro jest
duchem? Duch bowiem jest ciałem sui generis”. Jest to fakt godny uwagi, że wśród różnych doktryn
filozoficznych, jakie próbowano dostosować do chrześcijaństwa, nie brakowało i materializmu; był on
filozofią mniejszości wczesnych chrześcijan, ale bądź co bądź był wyznawany wśród nich.
Tertulian wprowadzał wszędzie trzeźwy punkt widzenia, właściwy umysłowości rzymskiej. Podczas gdy
Ojcowie Wschodu ujmowali naukę Chrystusa jako filozofię, on ujął ją jako prawo i religia otrzymała
odeń formuły prawne. Rzymianin, niechętny dla spekulacji, wybujałej na Wschodzie, kładł i w religii
nacisk na to, co związane z życiem i działaniem, z doczesnymi potrzebami ludzkości. Toteż w tym ujęciu
religii podstawowym czynnikiem był nie Bóg na niebie, lecz Kościół na ziemi. I podczas gdy na
Wschodzie rozważano najwięcej te dogmaty, które dotyczyły natury Boga, Tertulian i inni rzymscy
chrześcijanie skupili uwagę raczej na tych, które miały za przedmiot człowieka.
ISTOTĘ TERTULIAŃSKIEGO UJĘCIA CHRZEŚCIJAŃSTWA stanowiło:
- Przeciwstawienie religii kulturze świeckiej - wbrew przeważającej wśród filozofów chrześcijańskich
tendencji do zgody z kulturą świecką. - Oparcie filozofii chrześcijańskiej na materializmie i sensualizmie - wbrew przeważającej tendencji do
oparcia jej na spirytualizmie i racjonalizmie. - Ujęcie religii z punktu widzenia życia praktycznego, prawa, doczesnych potrzeb religijnych - wbrew
ujęciu jej z punktu widzenia spekulacyjnej filozofii i perspektyw wiecznych. - Wreszcie i nade wszystko: - Pogląd na świat dążący do wywyższenia Boga przez poniżenie człowieka - wbrew przeważającej
wśród myślicieli chrześcijańskich tendencji, aby wykazać wielkość Boga przez wielkość Jego dzieła.
OPOZYCJA I WPŁYW.
Kościół nie uznał koncepcji Tertuliana, choć wiele szczegółowych jego
poglądów włączył do swej nauki. Nie poszedł za jego skrajnym materializmem, tak samo jak nie poszedł
za skrajnym immaterializmem Nysseńczyka. Tertulian sam pod koniec życia zerwał z Kościołem i
przyłączył się do herezji montanistów. W swej naturalistycznej koncepcji chrześcijaństwa nie był zresztą
odosobniony: dzielił ją przede wszystkim Arnobiusz (na przełomie III i IV w.). Tak samo miał
towarzyszy w swych wystąpieniach przeciw helleńskiej kulturze.
Tertulianizm nie stał się nigdy panującą doktryną w chrześcijańskiej filozofii i teologii. Jednakże jako
prąd uboczny raz po raz powracał w różnych postaciach, czy to we wrogim
stosunku do nauki (np. w antydialektycznym ruchu XI wieku), czy to w próbach uzgodnienia
chrześcijaństwa z materializmem i sensualizmem (np. Gassendi w XVII w.), czy to w prawniczym i społecznym pojmowaniu religii, czy zwłaszcza w poniżaniu człowieka dla ukorzenia go przed Bogiem
(najskrajniej u Pascala w XVII w.)