PLOTYN I NEOPLATOŃCZYCY Flashcards

(13 cards)

1
Q

Syntezę filozoficzną całej epoki stanowił neoplatonizm Plotyna, ostatni wielki system
starożytności.

A

W przeciwieństwie do systemu Filona czynniki filozoficzne miały w nim przewagę nad
religijnymi, duch Grecji nad duchem Wschodu. Powstał w Aleksandrii, już na schyłku epoki, w III w.n.e.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
2
Q

ŻYCIE PLOTYNA.

A

Plotyn (ok. 203-269/270). Urodził się w Likopolis w Egipcie, młodość spędził w
Aleksandrii. Tam w 28 roku życia rozpoczął studia filozoficzne. Spośród filozofów aleksandryjskich
pociągnął go najwięcej Amoniusz Sakkas. W 40 roku życia przeniósł się do Rzymu. Przeszedł przez
życie obcy sprawom materialnym i doczesnym, pochłonięty całkowicie życiem duchowym. Wstydził się,
jak pisze uczeń jego i biograf, Porfiriusz, że posiada ciało. Był oryginalnym myślicielem, a zarazem
niezwykłym erudytą, znawcą dawniejszych poglądów filozoficznych. W Rzymie pozyskał dla swej nauki
liczne grono zwolenników, między innymi samego cesarza Galiena. Jego projekt, by założyć miasto
filozofów, które miało nazywać się Platonopolis, był pono bliski urzeczywistnienia.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
3
Q

PISMA.

A

Plotyn zaczął pisać późno, dopiero od 50 roku życia. Pisał niesystematycznie, nie zebrał w
jednym dziele podstawowych swych poglądów. Zostawił 54 rozprawy, które Porfiriusz ułożył w 6
dziewiątek, czyli Ennead. Nazwa ta i układ Porfiriusza (rzeczowy, nie chronologiczny) przyjęte zostały
powszechnie. Pierwsza Enneada obejmuje rozprawy etyczne, druga fizykalne, trzecia kosmologiczne,
czwarta rozprawy o duszy, piąta o rozumie, szósta o najwyższych kategoriach, bycie, dobru, jedności.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
4
Q

ROZWÓJ.

A

Można wyróżnić trzy okresy w rozwoju Plotyna. W pierwszym był wyznawcą Platona i
rozwijał naukę jego o duszy i jej oczyszczeniu. W drugim przeszedł od tych specjalnych zagadnień do
poszukiwania ogólnej teorii bytu i zarazem od cudzego do własnego poglądu na świat, od platonizmu do
neoplatonizmu. W trzecim okresie starzejący się Plotyn przerwał abstrakcyjne dociekania i skupił się na
sprawach bardziej aktualnych, przeważnie etyczno-religijnych.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
5
Q

POPRZEDNICY.

A

Głównym poprzednikiem jego był Platon: Plotyn podawał się za jego egzegetę;
faktycznie jednak świadomie przekształcił jego naukę i dlatego nazywany jest już nie platończykiem, lecz
neoplatończykiem. Poza tym korzystał też z Arystotelesa i stoików; przede wszystkim zaś z
aleksandryjskich filozofów, Filona i neopitagorejczyków. Od aleksandryjczyków przejął gradualistyczną
koncepcję metafizyki wedle schematu: Bóg, świat i pośrednik między Bogiem a światem. Zachował
również koncepcję etyki nakazującej stworzeniu powrót do Boga i koncepcję poznania jako osiągalnego
w stanach ekstazy. A wszystkim tym koncepcjom dał postać samodzielną i dojrzałą.
Bezpośrednim poprzednikiem Plotyna był Amoniusz, zwany od swego zawodu Sakkasem, czyli
tragarzem. Był to raczej działacz religijny niż filozof; w poglądach swych łączył doktrynę Platona z
mistycyzmem, właściwym pierwszym wiekom po Chrystusie. Stosunek Plotyna do niego przypomina
stosunek Platona do Sokratesa: utrwalił pismem jego ustną naukę, ale zarazem zmienił ją
przekształciwszy w system filozoficzny.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
6
Q
  1. SYSTEM EMANACYJNY.
A

Punktem wyjścia Plotyna, jak i całej epoki, był
dualizm, odczucie olbrzymich przeciwieństw tkwiących w bycie. Celem, przeciwnie, było wykazanie
jedności bytu, zbudowanie monistycznego systemu. Środkiem, jaki Plotyn zastosował dla osiągnięcia
tego celu, było genetyczne ujęcie bytu: postacie bytu, jakkolwiek różne, są etapami jednego i tego
samego rozwoju; świat realny jest wprawdzie zasadniczo różny od idealnego, a świat ziemski od
boskiego, ale jeden pochodzi od drugiego.
Takie rozwiązanie wymagało przemiany samego pojęcia bytu: istotę jego stanowi nie trwanie, jak chcieli
eleaci lub Platon, lecz stawanie się. To dynamiczne pojęcie bytu umożliwiło stworzenie monistycznego
systemu: nie ma wielu bytów, lecz jest jeden byt, rozwijający się i przybierający różnorodne postacie.
Naturalną własnością bytu była bowiem, według Plotyna, ekspansja. Dzięki niej wyłaniają się z bytu
coraz nowe jego postaci. Heraklit zbliżał się do zrozumienia dynamicznej natury bytu, był jednak w
błędzie sądząc, że byt przyjmując nową postać traci postać poprzednią. Plotyn uczył, że byt trwa,
produkując byty nowe. Albowiem byt ma naturę światła, którego istotę stanowi promieniowanie; to, że
wyłania z siebie nowe postacie, należy do jego natury i jest odeń nieodłączne. Wyłonione postacie są jakby promieniami bytu lub - wedle innej, zazwyczaj używanej przenośni - jego emanacją.
Teoria emanacji była podstawową myślą systemu Plotyna; świat był dlań kolejnym emanowaniem coraz
nowych bytów. Teoria ta zajęła miejsce nauki o stworzeniu świata przyjmowanej przez systemy oparte na
pismach świętych, w rodzaju systemu Filona.
W jakim porządku dokonywa się emanacja? Plotyn zakładał, że postacie bytu są więcej lub mniej
doskonałe. Im byt jest doskonalszy, tym ma większą moc twórczą; a twór jest zawsze mniej doskonały od
twórcy. Każda postać bytu pochodzi tedy od innej, która jest odeń doskonalsza. Porządek powstawania
bytu jest więc porządkiem zmniejszającej się doskonałości, stanowi szereg o obniżającym się poziomie.
Szereg ten zaczyna się od bytu najdoskonalszego i trwa, dopóki zmniejszająca się stopniowo doskonałość
i moc twórcza nie wyczerpie się

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
7
Q
  1. ABSOLUT.
A

Jakiż jest ów byt najdoskonalszy, z którego wszystkie dalsze postacie bytu emanują?
I na to pytanie Plotyn odpowiedział w sposób oryginalny. Nie rozważał, jak Filon, religijnego
przeciwstawienia Boga i świata, lecz filozoficzne przeciwstawienie świata idealnego i realnego. Zgodnie
z duchem czasu świat idealny był w jego oczach doskonalszy od realnego. Ale i w ideach nie widział
doskonałości zupełnej i wnosił stąd, że istnieje byt od idei doskonalszy. Miał już zresztą poprzednika
chociażby w Pilonie, dla którego Bóg stał ponad ideami; Plotyn poszedł za nim, ale usiłował być
niezależny od wiary i opierać się wyłącznie na rozumowaniu. Rozumowanie to, operujące ostatnimi
abstrakcjami, w atmosferze szczytów, gdzie myśl z trudem tylko posuwa się naprzód, dało wynik
następujący.
Byt pierwotny, jako najdoskonalszy, musi być wolny od jakiejkolwiek mnogości i jakichkolwiek
przeciwieństw; jest przeto czystą jednią. Nie jest duchem ani myślą, ani wolą, bo duch, myśl i wola
posiadają swe przeciwieństwa. Podczas gdy wszelki znany nam byt jest w ten czy inny sposób zależny,
on jest niezależny i bezwzględny, jest absolutem. Plotyn wielbił go jako będący ponad wszelką
doskonałością szczyt piękna, dobra, prawdy i jedności; był dlań tym, co religie nazywają Bogiem. Był
źródłem wszystkiego, co istnieje. I to była jedyna pozytywna własność absolutu. Poza tym był dla
Plotyna czymś na wskroś negatywnym, leżącym poza sferą tego, co można objąć myślą, poznać i nazwać.
Wbrew Platonowi miał absolut za niepoznawalny, za znajdujący się nie tylko „poza bytem”, ale i „poza
rozumem”. Źródło wszelkiego racjonalnie poznawalnego bytu jest samo irracjonalne. Plotyn godził
wprawdzie w pewnym sensie racjonalizm z irracjonalizmem, ale - ostatecznie przewagę dawał
irracjonalizmowi. Taki był wynik wysiłku dokonanego przez Plotyna dla określenia absolutu. Po
wszystkie czasy pozostał on dla poszukiwaczy absolutu wzorem.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
8
Q
  1. ŚWIAT IDEALNY, PSYCHICZNY i MATERIALNY.
A

Z absolutu emanują inne postacie bytu, ale coraz
mniej doskonałe, coraz mniej posiadające jedności, coraz bardziej zależne. Postacie te Plotyn nazywał
hipostazami. Wyróżniał ich trzy: duch, dusza i materia.
Pierwszą po absolucie hipostazą był świat ducha, czyli świat idealny. Z nim zaczynała się w filozofii
Plotyna dziedzina dostępna dla zrozumienia i poznania. W filozofii Platona świat ten był najwyższy, u
Plotyna dopiero drugi. Ze światem idei neoplatonizm wchodził na znane tory; oryginalnością jego była
koncepcja absolutu i emanacji, w dalszym zaś rozwinięciu systemu posługiwał się wielokrotnie
pomysłami Platona i innych.
Drugą hipostazą był dla Plotyna świat psychiczny, pojmowany przezeń jako jedyna dusza świata, w
której zawarte są dusze jednostkowe. Świat dusz jest emanacja świata idei, jak ten był emanacja absolutu.
Ostatnią wreszcie hipostazą jest materia. Prosta i ciągła jej budowa wskazuje, że i ona zachowała pewną
jedność, ale w niej jedność, a z nią doskonałość i siła twórcza są na wyczerpaniu. Dlatego materia
stanowi kres procesu emanacyjnego.
Proces emanacji jest procesem koniecznym: nie jest dziełem woli ani przypadku, lecz wypływa
nieuchronnie z natury bytu. Jest cały jednym procesem, który tylko abstrakcja pojęciowa dzieli na części.
Systemy poprzedzające Plotyna miały materię za czynnik całkowicie odmienny od ducha,
przeciwstawiający się mu i otamowujący go; Plotyn zaś włączył ją do jednego z duchem procesu i przez
to system jego stał się prawdziwym monizmem.
Zresztą pogląd jego na świat materialny był szczególny. Uważał, że świat ten składa się nie tylko z
materii (bo ta sama przez się jest zupełnie nieokreślona), ale też i z jej ukształtowania. Jednak realna jest
w nim tylko materia. Ukształtowanie jej zaś jest jedynie zjawiskiem idealnego bytu odzwierciedlającego
się w materii. Jak rzeczy odbijają się w lustrach i wytwarzają na pozór samoistne odbicia, tak idee
odbijają się w materii i powodują przez to ten refleks, który nazywamy materialnym światem. Ta fenomenalistyczna teoria przyrody stanowiła ważny składnik neoplatonizmu: dzięki niej mógł wytworzyć
pojęcie bytu nie liczące się wcale z przyrodą. Przez nią usunął też dwoistość idei i rzeczy: rzeczy, będąc
odbiciem idei, nie są w gruncie od idei różne.
Jedność bytu miała dla Plotyna szczególną konsekwencję: uczyniła go zwolennikiem astrologii, magii i
wróżbiarstwa. Bo skoro wszystko we wszechświecie jest ze sobą w związku, to na podstawie jednej jego
części można o innych częściach wyprowadzać wnioski i wpływać na inne jego części. Nauki „tajemne”
znalazły przeto w systemie Plotyna metafizyczne uzasadnienie.
Z drugiej zaś strony jedność bytu była dla Plotyna racją jego optymizmu i estetycznej postawy wobec
świata. Każda bowiem część wszechświata wywodząc się z prabytu posiada coś z jego doskonałości. I
mimo niechęć do świata zmysłowego Plotyn uznawał tkwiące w nim dobro i piękno.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
9
Q
  1. DUSZĘ LUDZKĄ Plotyn dzielił na dwa składniki:
A

wszystkie funkcje związane z ciałem, funkcje
roślinne i zwierzęce, a także wszystkie niedoskonałości i grzechy składał po platońsku na część niższą
duszy, aby za to wyższa była całkowicie wolna od więzów cielesnych i wszelkiej niedoskonałości. Tak
pojętą duszę mógł zaliczyć do wyższych regionów bytu.
Należąc do wyższych regionów, dusza schodzi jednakże do niższych, aby je uduchowić i przez to
podnieść. Była to już koncepcja inna niż Platońsko-pitagorejska; z tej Plotyn zachował wszakże
przekonanie, że dusza, choć podnosi świat cielesny, sama, dostawszy się doń, upada, traci bowiem
łączność z regionami wyższymi i odwraca się od boskiego prabytu.
Aby mogła wrócić doń, potrzebne jest nawrócenie: trzeba, by zahamowawszy pęd, który ją pociąga w
coraz mniej doskonałe sfery bytu, nawróciła ku sferom doskonałym. Przed duszą stoją zatem dwie drogi:
w dół i wzwyż. Pierwsza idzie w naturalnym kierunku zmniejszania się doskonałości bytu, druga zaś jest
drogą powrotną, przebywaną dzięki wysiłkowi duszy. Ten schemat dwóch dróg, nie wymyślony (bo znał
go już Filon), ale rozwinięty przez Plotyna, znalazł szerokie rozpowszechnienie w religijnie myślącym
schyłku starożytności, bo dawał wyraz powszechnemu naówczas poczuciu upadku i równie powszechnej
potrzebie oczyszczenia duszy i połączenia jej z Bogiem

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
10
Q
  1. POZNANIE, SZTUKA i CNOTA.
A

Drogę wzwyż dusza może przebyć różnymi szlakami: przez
wysiłek poznawczy, estetyczny lub moralny. Toteż teoria poznania, estetyka i etyka stanowiły równoległe
człony systemu filozoficznego Plotyna.
A) Teoria poznania Plotyna nie była teorią nauki, jak u Platona, ani logiką formalną,
jak u Arystotelesa ; te czysto naukowe zabiegi straciły wartość, jaką miały dla Greków epoki klasycznej.
Była natomiast teorią zbliżenia się do Boga przez poznanie. Poznanie takie nie mogło być dziełem ani
zmysłów, ani dyskursywnego rozumu. Plotyn musiał, podobnie jak Platon i Filon, odwołać się do
specjalnej zdolności umysłu: do intuicji. A intuicja musiała tu być pojęta w szczególny sposób : nie była -
jak jeszcze u Platona - aktem intelektualnym, lecz - jak już u Filona - czymś zgoła innym : ekstazą,
„zachwyceniem”, bo tylko na takiej drodze możliwe jest połączenie z absolutem; nie była to czynność
wyłącznie poznawcza, lecz raczej akt moralny, i jako taka wymagała nie studiów, lecz ćwiczenia ducha i
oczyszczenia.
B) Sztuka przestała być również dla Plotyna tym, czym była dla dawniejszych Greków, to jest
naśladowaniem rzeczywistości. Przeciwnie, była dla niego twórczością urzeczywistniającą idee; że zaś
twórczość jest najdoskonalszą własnością boskiej istoty, więc praca artysty jest odblaskiem bóstwa i
sposobem upodobnienia się do niego. Przez to sztuka znalazła się na nieporównanie wyższym szczeblu
wartości niż ten, jaki zajmowała u Platona i Arystotelesa; a teoria sztuki i piękna stała się - po raz
pierwszy w dziejach - istotnym składnikiem filozoficznego systemu.
C) Wreszcie i etyka u Plotyna otrzymała nowy charakter. To, co dotąd uważano za cnoty, przestało być
najwyższym celem życia moralnego; ponad cnoty „obywatelskie”, poza które nie wychodził Platon ani
Arystoteles, Plotyn kładł cnoty oczyszczające, a jeszcze ponad nie cnoty najwyższe, które upodobniają
dusze do Boga
Wszystkie te nauki - teoria poznania, estetyka, etyka - otrzymały tedy metafizyczną i teologiczną
orientację. Zostały przez to podporządkowane jednemu wspólnemu celowi i złączone w jeden system.
Poza tym i środki, jakimi te nauki rozporządzały, były wspólne: wszystkie osiągają swój cel nie przez
trzeźwe rozumowanie, lecz przez ekstazę, nie przez myśl, lecz przez intuicję, przez bezpośrednie
dotykanie doskonałego bytu

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
11
Q

ISTOTA NEOPLATONIZMU.

A

Był to jeden z licznych systemów teocentrycznych, opartych na
schemacie aleksandryjskim; ale wyróżniał się a) autonomicznością, bo nie odwoływał się do żadnej
religii objawionej, lecz wyłącznie posługiwał się refleksją filozoficzną; niemniej postawa jego była
głęboko religijna, dążył do tych samych celów, co religie. Następnie neoplatonizm wyróżniał się b)
pełnością systemu, w którym uwzględniał wszelkie zagadnienia i dyscypliny filozoficzne; nie tylko
kosmologia i psychologia, ale również teoria poznania, etyka i estetyka znalazły miejsce w „schemacie
dwóch dróg” (wzwyż i w dół). Wreszcie wyróżniał się c) swym monizmem. Był to monizm innego typu
niż ten, jaki głosili hilozoiści i materialiści; nie sprowadzał bytu niższego do wyższego ani odwrotnie,
natomiast wywodził byt niższy z wyższego. Wywodząc zaś byt niższy, ziemski z wyższego, boskiego
tworzył nową, emanacyjną postać panteizmu. Traktując postacie bytu jako etapy w rozwoju jedynego
absolutu, przezwyciężał dualizm świata realnego i idealnego, racjonalnego i irracjonalnego, ziemskiego i
boskiego, i osiągnął zwarty i jednolity pogląd na świat.
Oryginalnymi pomysłami Plotyna, które umożliwiły jego monistyczny system, były: 1) dynamiczna
koncepcja bytu i 2) teoria emanacji. Ponadto zasadniczymi motywami systemu były: 1) transcendentna
teoria absolutu, 2) fenomenalistyczna teoria materialnego
świata (pojętego jako odzwierciedlenie idei w materii) oraz 3) ekstatyczna teoria poznania, sztuki i cnoty,
pojętych jako narzędzia zespolenia z absolutem.
Neoplatonizm był tworem nie badania naukowego w ściślejszym słowa znaczeniu, lecz fantazji
intelektualnej. Z doświadczeniem nic go nie łączyło; zadanie filozofii widział w znalezieniu absolutu, a w
tym doświadczenie nie mogło być pomocne. Jedyną metodą, jaka mu pozostawała, było dialektyczne
wysnuwanie pojęć. Przy jej pomocy podjął się nadludzkiego prawie wysiłku, aby pojąć absolut i wywieść
zeń wszelkie postacie bytu

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
12
Q

SZKOŁA.

A

Doktryna neoplatońska miała licznych zwolenników, wśród których przewodziły kolejno trzy
szkoły: 1) szkoła aleksandryjsko-rzymska samego Plotyna, głosząca pierwotną formę neoplatonizmu, 2)
szkoła syryjska Jamblicha, 3) szkoła ateńska, której głównym przedstawicielem był Proklos.
I. W szkole aleksandryjsko-rzymskiej obok Plotyna wybił się uczeń jego i biograf PORFIRIUSZ (232-304).
Nie pretendował do tego, by być samodzielnym filozofem; był tylko komentatorem i egzegetą. Pisał
historię filozofii, z której przechował się fragment o Pitagorasie. Układał komentarze do Platona i
Arystotelesa, a jego wstęp do Kategoryj Arystotelesa, tzw. Isagoga, odegrał doniosłą rolę historyczną, był
bowiem najważniejszym tekstem logicznym, jaki po starożytnych odziedziczyło średniowiecze. Ścisły
umysł Porfiriusza usiłował nauce Plotyna dać wyraz jaśniejszy i prostszy; poprawiał ją też w niektórych
punktach, które obrażały jego trzeźwy sposób myślenia, np. występował przeciw uznawaniu wróżb. Wraz
z Longinem, słynnym gramatykiem i krytykiem, współczesnym Plotynowi, dał początek szeregowi
neoplatońskich erudytów, którzy umieli godzić ścisłą i drobiazgową pracę naukową z metafizycznym poglądem na świat.
II. Szkoła syryjska rozwijała samą metafizykę neoplatonizmu. Jej założyciel, JAMBLICH, był uczniem
Porfiriusza; zmarł z początkiem IV w. za Konstantyna Wielkiego, Głównym dziełem jego był Zbiór
twierdzeń pitagorejskich, zachowany częściowo; zostawił też traktat o misteriach Egipcjan i komentarze
do Platona i Arystotelesa.
W systemie neoplatońskim Plotyn opracował głównie „drogę powrotną”. Natomiast sam proces
emanacyjny rozbudował dopiero Jamblich. Mnożył w nim hipostazy, włączał nowe ogniwa, aby bardziej
jeszcze oddalić absolut od materialnego świata. Prajednia Plotyna była mu jeszcze nie dość doskonała i
ponad nią stawiał byt najpierwotniejszy, nie dający się zupełnie wypowiedzieć. Drugą hipostazę Plotyna
rozbił na szereg ogniw, a tak samo i trzecią. Włączył jako ogniwa procesu emanacyjnego dusze bogów,
aniołów, demonów, herosów, traktował bóstwa jako hipostazy bytu, wierzenia greckich i wschodnich
religii wcielał do filozoficznego systemu. Nad zainteresowaniem filozoficznym wzięło górę specjalne
teologiczne. Za przewodem Jamblicha późniejsi filozofowie neoplatońscy stali się dogmatykami
pogaństwa.
Rozmnożył również szczeble „drogi powrotnej”, którą dusza przebiega dążąc do absolutu. Gdy Plotyn
rozróżniał trzy szczeble cnót, Jamblich rozróżniał ich już pięć: obywatelskie, oczyszczające,
kontemplacyjne, paradygmatyczne (przez które dusza utożsamia się z ideami) i wreszcie uświęcające
(przez które dusza łączy się z boskim prabytem)
Dalej też od Plotyna poszedł w irracjonalizmie: nie tylko istotę najwyższą, ale cały świat bogów i
demonów miał za przekraczający rozum. Prawdziwa znajomość bóstw wymaga, jak mniemał,
zjednoczenia z nimi, jest więc czymś więcej niż poznaniem, w poznaniu bowiem podmiot zawsze
przeciwstawia się przedmiotowi, a nie jednoczy z nim. Mistyczny czynnik neoplatonizmu wzmógł się
znacznie u Jamblicha i jego następców.
III. Szkoła ateńska miała najświetniejszego przedstawiciela w PROKLOSIE (410-485). Połączył on
erudycyjne aspiracje neoplatończyków z ich aspiracjami metafizycznymi: był z jednej strony wielkim
erudytą w przeróżnych dziedzinach wiedzy, nieporównanym komentatorem, nie tylko Platona, ale i
Euklidesa, z drugiej zaś metafizykiem o nieokiełznanej fantazji, nie znającej granic między nauką a
mitologią. Umysłem pokrewny Jamblichowi, poszedł dalej jeszcze w mnożeniu, dzieleniu, różnicowaniu
hipostaz, we wprowadzaniu do systemu filozoficznego tłumu demonów, aniołów i bóstw różnych
wyznań; ześrodkował swe dociekania w najwyższych i najabstrakcyjniejszych sferach bytu. Nawiązując
do Platońskiego Fajdrosa, widział w Erosie, Prawdzie i Wierze najwyższe szczeble w podnoszeniu się
ducha. Eros, czyli miłość do piękna, przygotowuje, Prawda zaś doprowadza do boskiej mądrości, ale
ponad wszystkim jest Wiara. W niej uspokaja się wszelka czynność poznawcza i następuje „milczenie”,
mistyczne pochłonięcie przez to, co niepoznawalne a najdoskonalsze. Ten stan mistyczny stanowi cel i
kres wszelkiego życia: umysłowego, moralnego, religijnego. Ta zupełnie irracjonalna koncepcja była
ostatnim słowem greckiej myśli, która rozpoczęła się i długo rozwijała jako czysty twór rozumu.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
13
Q

WPŁYW DALSZY.

A

Neoplatonizm był ostatnią formacją filozoficzną, jaką wydała Grecja. Pod jego
znakiem kończyła się filozofia starożytna; ale przetrwał starożytność, zaszczepiony myśli
chrześcijańskiej. Systemy filozofii chrześcijańskiej, jakie powstały na Wschodzie, zaczynając od
Orygenesa, który razem z Plotynem słuchał Amoniusza, poprzez Pseudo-Dionizego aż po Jana z
Damaszku, posługiwały się zasadniczymi ideami neoplatonizmu i, w gruncie rzeczy, nie więcej
przekształciły doktrynę Plotyna niż oficjalni przedstawiciele jego szkoły: Jamblich lub Proklos. Nawet na
Zachodzie, gdzie wytworzyła się samodzielna metafizyka chrześcijańska, idee neoplatońskie wywarły
swój wpływ. Metafizyka wierna tradycji neoplatońskiej nie przestawała mieć zwolenników w
średniowieczu od Eriugeny do Kuzańczyka i stanowiła jeden z wielkich prądów filozofii średniowiecznej.
I nie tylko wśród filozofów o kulturze łacińskiej neoplatonizm miał wyznawców, ale także i wśród
Arabów: ich najwięksi filozofowie, choć podawali się za uczniów Arystotelesa, byli faktycznie uczniami
Plotyna. Tradycja neoplatońska przetrwała średniowiecze, przetrwała Renesans. Ewolucyjny monizm,
stworzony przez Plotyna, powracał też w różnych postaciach w nowożytnej metafizyce aż po XIX wiek,
po Schellinga i Hegla.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly