FILOZOFIA XIX WIEKU: FAZA DRUGA: 1860-1880 Flashcards
(7 cards)
- EPOKA POZYTYWIZMU.
Okolo 1860 r. dokonala sie w filozofii przemiana. Nie dlatego, by
powstaly w niej wówczas nowe koncepcje: w czasie tym nowych koncepcji bylo w filozofii wlasnie
mniej niz przedtem. Natomiast wsród koncepcji dawniejszych dokonala sie selekcja: z wytworzonych
przez poprzednie pokolenie wiele zeszlo na drugi plan, a za to jedna opanowala umysly. Mianowicie
pozytywistyczna koncepcja swiata i czlowieka.
Swój wyraz znalazla ona juz w poprzednim okresie w dzielach Milla i Comte’a; ale dla tamtych czasów
nie byli oni szczególnie reprezentatywni; przed 1860 r. Carlyle mial moze wiecej zwolenników niz Mili, a
Newman wiecej niz Comte. Choc wtedy pojawil sie juz duch pozytywizmu, to jednak duch romantyczny
byl jeszcze zywy. A w kazdym razie cecha poprzedzajacego okresu byla jego róznorodnosc, mnogosc
jego form; teraz ta mnogosc ustapila miejsca jednosci. Idee Hegla czy romantyków, Carlyle’a czy
Newmana, Kierkegaarda czy Stirnera - nie zginely wprawdzie, ale czasowo zeszly na bardzo daleki plan.
- ODKRYCIA PRZYRODNICZ E.
Zapanowanie pozytywizmu bylo wynikiem rozwoju samej filozofii,
ale po czesci takze rozwoju nauk przyrodniczych. W naukach tych bowiem dokonano szeregu odkryc o
najogólniejszym charakterze i donioslosci filozoficznej. Okolo 1860 r. najwazniejsze z nich byly juz
dokonane i znajomosc ich juz sie rozpowszechnila.
a) W fizyce zasada zachowania energii odkryta zostala w latach czterdziestych przez Anglika Joule’a i
niezaleznie oden przez Niemca J. R. Mayera. Wykazywala lacznosc i wspólna nature najbardziej do
siebie niepodobnych zjawisk. Laczyla je w jeden nieprzerwany lancuch, byla wielkim swiadectwem na
rzecz determinizmu.
b) W chemii Kekule ustalil w latach piecdziesiatych schemat budowy czasteczki benzenu. Byl to
poczatek niezliczonych syntez organicznych, dawal prosty wzór zlozonym zjawiskom. A wkrótce potem,
w r. 1869, chemik rosyjski D. I. Mendelejew dokonal rzeczy teoretycznie jeszcze wazniejszej: odkryl
periodyczny uklad pierwiastków.
c) W biologii Schwann i Schleiden odkryli w latach 1838- 1839 komórke organiczna, jako jednostke, z
której rozmnozenia sie i zróznicowania powstaja wszelkie organizmy. Bylo to wykazanie jednosci
organizmów wyzszych i nizszych, swiadectwo przeciw witalizmowi i biologicznemu mistycyzmowi.
d) W zoologii teoria Darwina od 1859 r. dala naturalne wytlumaczenie róznorodnosci gatunków,
pozwolila na zbudowanie teorii powszechnej ewolucji i’ wciagniecie do tej ewolucji czlowieka.
e) W fizjologii teoria swoistej energii zmyslów, zapoczatkowana przez angielskiego
anatoma Sir Charles Bella (Idea of a New Anatomy of the Brain) jeszcze w r. 1811, a rozwinieta i
rozpowszechniona przez niemieckiego fizjologa J. Miillera od 1838 r., wskazywala na subiektywnosc
jakosci zmyslowych i pobudzala do ilosciowego i mechanicznego rozumienia wszystkich zjawisk.
Wszystkie te odkrycia, a takze liczne drobniejsze, sklanialy do tego, by przedstawic wszechswiat jako 1)
calkowicie zdeterminowany, 2) jednolicie w calosci zbudowany, 3) w calosci nam dostepny i zrozumialy.
Jednoczesnie zas zdazyly sie juz rozpowszechnic wytworzone w poprzednim pokoleniu minimalistyczne
doktryny filozoficzne, pozytywizm Comte’owski i Millowski empiryzm. Byly uzupelnieniem owych
odkryc, dokonanych przez nauki przyrodnicze. I lacznie wydaly obraz swiata, który stal sie wlasnoscia
epoki. Elementy jego zbieraly poprzednie pokolenia, ale dopiero obecne utworzylo z nich kompletny
poglad na swiat. Pozytywizm istnial juz dawniej, ale teraz dopiero przyszla jego era.
- FILOZOFIA NIE WIERZACA w FILOZOFIE.
Nastroju, jaki wówczas panowal, nikt nie wyrazil
dobitniej od Renana. Pisal on w r. 1862: „Faktem zdumiewajacym, klasycznym dla ostatniego
trzydziestolecia mysli jest brak wszelkich spekulacji filozoficznych. Ten letarg nierychlo sie skonczy. Nie
widze poczatków kresu. Widze ogromna przyszlosc nauk historycznych, wróze im wydoskonalenie i
szybkpsc rozwoju. Widze przyszlosc nauk przyrodniczych. Ale nie widze przyszlosci filozofii w dawnym
znaczeniu tej nauki. Nauki specjalne podbily sobie umysly filozoficzne, które by w innych epokach
nalezaly niepodzielnie do metafizyki. Filozofowie stali sie filologami, chemikami, fizjologami”.
- JEDNOLITOSC FILOZOFII.
Rzadko kiedy epoka byla tak jednolita jak ta: rózne teorie i prady, jakie
wydala - pozytywizm w scislejszym znaczeniu tak samo jak ewolucjonizm, ruch w kierunku
usamodzielnienia psychologii tak samo jak indukcyjna metafizyka - byly tylko róznymi formami jednej i
tej samej filozofii. Byl to jeden wielki prad minimalistyczny, który rozpadal sie na drobniejsze prady. Tak
jednolicie mimmalistyczna nie byla nawet filozofia XVIII wieku.
Jezeli kiedy mozna mówic o jakiejs filozofii, ze „panowala”, to o minimalistycznej, pozytywistycznej
filozofii w tych latach XIX wieku. Najpierw dlatego, ze duza ilosc myslicieli stala na tym stanowisku. A
takze dlatego, ze zachodzila zgodnosc pomiedzy filozofami a ogólem inteligencji, zgodnosc raczej rzadko
wystepujaca w dziejach, bo ogól zwykle z opóznieniem przyswaja sobie poglady specjalistów.
Oczywiscie i teraz byli ludzie o innej postawie, istnialy w filozofii odchylenia od glównego pradu,
istniala opozycja przeciw niemu. Byli mysliciele, którzy jeszcze nie dorosli do pozytywizmu, i tacy, co go
juz przerosli. Zyli jeszcze i pisali Carlyle i Newman; uczniowie Herbarta zajmowali nadal katedry w
Rzeszy i Austrii, a uczniowie Cousina we Francji. A takze wsród mlodszych myslicieli niektórzy nalezeli
do innych kierunków. Oto zaraz po 1860 r. w Anglii wystapili Stirling i Green, pragnac odnowic filozofie
Hegla, przeciwienstwo panujacego minimalizmu. W Niemczech Fechner snul swe poezje metafizyczne.
W 1874 r. Brentano oglosil swa psychologie, zupelnie rózna od panujacej. Zaraz po 1870 r. uformowaly
sie tez idee Nietzschego. Ale choc mialy zawazyc na dalszych losach mysli, teraz byly jeszcze
odosobnione, ledwo zauwazane.
- ODMIANY POZYTYWIZMU.
Przy calej jednolitosci pozytywistycznej filozofii XIX wieku
poszczególne wystepujace w niej prady, odlamy, teorie mialy rysy odrebne. Juz chocby dlatego, ze w
kazdym srodowisku pozytywizm wyrósl w innych warunkach, w opozycji do innej filozofii: w Anglii w
opozycji do filozofii zdrowego rozsadku, we Francji do eklektycznej metafizyki, w Niemczech do
systemów Hegla i Herbarta. W Anglii pozytywistyczna filozofia byla zgodna z dawna tradycja kraju, we
Francji miala precedensy w XVIII w., w Niemczech byla nowoscia. ;
W Anglii wystepowala w formie najprostszej, bez krytycznych roztrzasali, bez epistemologicznych
watpliwosci, byla jak gdyby pozytywizmem dogmatycznym. We Francji, wprost przeciwnie, byla
pozytywizmem sceptycznym, przesiaknietym watpliwosciami. A w Niemczech byla pradem krytycznym,
nastawionym epistemologicznie, analizujacym swe wlasne podstawy i zalozenia.
W Anglii, i tylko w Anglii, doba pozytywizmu wydala kompletny system filozofii: tam znalazla Darwina
i Spencera, rozwinela idee ewolucji i dzieki niej zespolila w systematyczna calosc poszczególne
dyscypliny filozoficzne. Ewolucjonizm angielski byl jedynym pelnym systemem filozofii wzniesionym
na pozytywistycznej podstawie.
W Anglii pozytywistyczna filozofia byla przede wszystkim filozofia nauk przyrodniczych, we Francji zas
raczej humanistycznych. Francuzi stworzyli najbardziej typowe dla pozytywizmu teorie sztuki czy religii.
A jeszcze inaczej byla skierowana praca pozytywistów w Niemczech: ci, z jednej strony, pracowali nad
rozparcelowaniem filozofii, wydzieleniem z niej nauk szczególowych, z drugiej - nad teoria poznania i
epistemologicznym uzasadnieniem pozytywizmu, z trzeciej nad uzupelnieniem go przez jakas metafizyke
„krytyczna”, „indukcyjna”, „naukowa”, taka, która by sie zmiescila w ramach antymetafizycznej epoki.
Polska zas byla naówczas najbardziej pod wplywem pozytywizmu angielskiego, tego najprostszego
pozytywizmu, przyjmujacego bez zastrzezen fakty nauki i nie zastanawiajacego sie nad tym, jakie sa ich
zalozenia i jaki stopien wiarogodnosci. Mial jednakze w Polsce pozytywizm swój wlasny odcien: byl
nastawiony praktycznie, zyciowo, bardziej jeszcze niz w Anglii.
Narody mniejsze, mlodsze i majace mniej ciagla tradycje filozoficzna nie odegraly w tej dobie takiej roli
jak wielkie, ale i one mialy swoich wybitnych i wplywowych pozytywistów. Wlochy wydaly
niepospolitego mysliciela w osobie Roberta Ardigo, w Danii najslawniejszy jej filozof Hoffding swym
trzezwym sposobem myslenia zblizony byl do pozytywistów, w Czechach pozytywista byl filozof i
polityk T. G. Masaryk. Rózne udzialy wielu krajów zespolily sie w minimalistyczna filozofie tej epoki.
- ZAINTERESOWANIA EPOKI.
Okres ten mial przede wszystkim zainteresowania teoretyczne:
zmierzal raczej do poznania rzeczywistosci niz do uswiadomienia sobie, co czlowiek powinien z niej
zrobic. Wiecej tez zajmowal sie wspólnymi cechami rzeczywistosci, prawami powszechnymi, które nia
rzadza, a mniej wlasciwosciami indywidualnymi rzeczy i ludzi, ich historycznym rozwojem i
odrebnoscia.
Jednakze interesowal sie tez sprawami swoiscie ludzkimi, religijnymi, etycznymi, estetycznymi: ujmowal
je tylko w swoisty sposób. W religijnych zajmowal postawe zasadniczo negatywna: i nie moglo byc
inaczej w filozofii nie uznajacej nic, co nie bylo stwierdzonym czy stwierdzalnym faktem. Ale - religia
tez ma swoje fakty: jesli nie jest faktem to, w co ludzie wierza, to jest w kazdym razie faktem, ze wierza.
Z tym faktem pozytywisci gotowi byli sie liczyc. A miedzy nimi byli nawet tacy, co mieli wiare za wazny
skladnik ludzkiej psychiki, oczyszczajacy ja i podnoszacy. Natomiast dla wszystkich pozytywistów
bledem bylo zblizenie religii do nauki, mieszanie wiary z wiedza. Nie mogli wiec zgodzic
sie na takie rozumienie religii, jak Newmana czy Kierkegaarda, widzace w niej zródlo wiedzy,
wspólzawodniczke nauki: te poglady byly z duchem pozytywizmu zupelnie niezgodne.
W pojmowaniu spraw spoleczno-politycznych nie mniej objawily sie rysy pozytywizmu. Zwlaszcza
negatywne: nie bylo w nim miejsca na mistyczne i irracjonalne rozumienie wladzy, panstwa, prawa, a
takze na odwolywanie sie do tradycji czy autorytetu. Wprawdzie sam Comte stal sie w koncu
zwolennikiem polityki autorytatywnej, ale z duchem pozytywizmu harmonizowal tylko liberalizm: nie
Comte, lecz Mili oddzialal najwiecej na poglady polityczne drugiej polowy XIX wieku. Epoka
pozytywistyczna cenila nade wszystko wolnosc, a takze równosc; nie chciala rozumiec spoleczenstwa
hierarchicznie.
W sprawach sztuki epoka ta byla epoka realizmu. Sadzila, ze sztuka wyplywa z tych samych realnych
potrzeb i zdolnosci ludzi, co inne dziedziny zycia. I realne zycie jest najbardziej odpowiednia dla niej
trescia - dla plastyki tak samo jak dla literatury.
W 1855 r. Courbet wystapil w malarstwie z haslem „realizmu”. A impresjonizm nastepnego pokolenia
byl takze wynikiem dazen, by w sztuce utrwalic to, co dla nas najbardziej realne: mianowicie nasze
wlasne wrazenia. W nich jest sama rzeczywistosc, bez konstrukcji, bez retuszu. Podobnie tez bylo w
literaturze: przyszedl czas Zoli i realistów rosyjskich i skandynawskich, powiesci „eksperymentalnych”,
bez mala zatarcie granicy miedzy wiedza a twórczoscia.
- PRADY i TEORIE ERY POZYTYWIZMU.
Epoka byla jednolita, jednakze miala wiele odcieni; i aby
jej filozofie ujac dokladniej, trzeba je wszystkie uwzglednic:
1) Ewolucjonizm, bedacy wielkim systemem epoki, scalajacym wyniki nauk w duchu pozytywizmu.
2) Przecietny, popularny pozytywizm, gloszony zwlaszcza przez uczonych specjalistów, a wyznawany
przez szerokie kregi inteligencji, dla którego wlasciwa jest nazwa „scjentyzmu”, bo opieral sie na
bezwzglednym zaufaniu do nauk szczególowych.
3) Typowe dla pozytywizmu próby parcelowania filozofii, wydzielenia z niej nauk specjalnych,
zwlaszcza psychologii.
4) Teoria poznania, majaca stworzyc podstawy dla pozytywizmu, wystepujaca w postaci
empiriokrytycyzmu lub pozytywistycznie rozumianego krytycyzmu.
5) Próby stworzenia metafizyki „krytycznej” czy „indukcyjnej”, jedynej, na jaka eta pozytywizmu mogla
sobie pozwolic.
6) Rozwiniecie humanistyki w duchu pozytywizmu.
7) Sceptyczne wnioski wyprowadzone przez niektórych pozytywistów.