J. ST. MILL I EMPIRYZM Flashcards

(18 cards)

1
Q

Empiryzm zostal wznowiony w Anglii XIX wieku przez J. St. Milla.

A

Wylozyl on jego zasady
wszechstronnie i pomyslowo, a z gotowoscia do porozumienia sie z przeciwnikami. Wylozyl je w duchu
humanitaryzmu i liberalizmu - uwzgledniajac zagadnienia zarówno teoretyczne, jak i zyciowe. Empiryzm
Milla w wielu szczególach, nawet istotnych, róznil sie od pozytywizmu Comte’a, ale przez swa
zasadnicza postawe byl jego najwierniejszym sprzymierzencem.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
2
Q

UKLAD SIL FILOZOFICZNYCH W ANGLII OKOLO 1830 ROKU.

A
  1. Empiryzm byl w XVIII w.
    filozofia panujaca w Anglii i wydal tam znakomitych myslicieli tego stulecia od Locke’a do Hume’a.
    Tradycje jego kontynuowali w XIX wieku „radykalowie filozoficzni”, z których grona wyszedl Mili. Ale
    kolo 1830 r. nie mieli wiekszosci.
  2. W XVIII w. wytworzyl sie byl w Anglii takze drugi prad: filozofia zdrowego rozsadku. Od empiryzmu
    róznila sie tym, ze przyjmowala aprioryczne pierwiastki w poznaniu; ale miala z nim tez pewna
    wspólnosc, mianowicie uznawala, jak on, jedynie poznanie bezposrednie, odrzucala wszelkie spekulacje
    myslowe. W poczatku XIX w., w tym samym czasie, gdy empiryzm odnowili radykalowie filozoficzni,
    filozofie zdrowego rozsadku odnowil Sir William Hamilton (1788- 1856), od 1836 r. profesor w Edynburgu.
    Odnowil ja wielkim kosztem, bo kosztem polaczenia jej z kantyzmem. Kantyzm zas pod pewnym
    wzgledem byl wlasnie jej przeciwienstwem. W pierwotnej postaci, nadanej jej przez Reida, cechowal
    bowiem „filozofie zdrowego rozsadku”: 1) realizm, uznajacy istnienie rzeczy od umyslu niezaleznych, 2)
    dogmatyzm, odwolujacy sie dla uzasadnienia realizmu po prostu do zdrowego rozsadku - i 3) opozycja
    przeciw relatywizmowi, sceptycyzmowi i fenomenalizmowi. Kant zas wlasnie byl przeciwnikiem
    realizmu i dogmatyzmu, natomiast zwolennikiem fenomenalizmu.
    Otóz Hamilton wyrzekl sie dogmatycznego uzasadnienia realizmu: zdrowy rozsadek sklonny jest
    wprawdzie twierdzic, ze bezposrednio ujmujemy rzeczy niezalezne od nas -
    ale sklonnosci zdrowego rozsadku nie sa argumentem. Rozwiazanie dogmatyczne zastapil przez
    krytyczne. A pizyjawszy je musial tez uznac, ze poznajemy bezposrednio jedynie tresci naszej
    swiadomosci, i dopiero na ich podstawie wnosimy, iz istnieja rzeczy od naszej swiadomosci niezalezne.
    Konkluzja taka byla oczywiscie niezgodna z Reidem i z pierwotna filozofia zdrowego rozsadku: ta
    bowiem przyjmowala, ze rzeczy poznajemy wprost, ze pomiedzy umyslem a nimi nie ma zadnych ogniw
    posrednich, wrazen czy tresci swiadomosci. Przyjmowala, ze swiadomosc nasza styka sie z rzeczami,
    Hamilton zas stanal na stanowisku, iz styka sie jedynie z ich zjawiskami. Filozofie zdrowego rozsadku
    tak przeksztalcil, iz uczynil z niej fenomenalizm, przeciw któremu byla skierowana.
    Uczynil z niej tez teorie relatywistyczna, a nawet wzglednosc poznania wysunal w niej na najpierwszy
    plan. Uczynil z niej agnostycyzm: wyrzekl sie wszelkiej metafizyki, wszelkiego poznania absolutu lub,
    jak sie wyrazal, bytu „nieuwarunkowanego” (unconditioned). W kazdym razie nie poznajemy takiego
    bytu rozumem; jesli go poznajemy, to tylko przez wiare. I ostatecznie w filozofii Hamiltona z jej
    fenomenalizmem i aprioryzmem bylo wiecej kantyzmu niz filozofii zdrowego rozsadku. Byl wrogiem
    niemieckiej filozofii pokantowskiej, ale zwolennikiem Kaniowskiej. Byl jej zwolennikiem w latach, gdy
    na kontynencie, a przede wszystkim w samych Niemczech, zwolenników stracila. I spór Milla z
    Hamiltonem byl sporem empiryzmu nie tyle z dogmatyzmem zdrowego rozsadku, ile z krytycyzmem
    Kaniowskim. To byly dwa wielkie obozy filozoficzne, które okolo 1839 r. i potem przez pare
    dziesiecioleci walczyly ze soba w Anglii o pierwsze miejsce.
    Przez dosc dlugi czas Hamilton mial przewage. Rozglos uzyskal jeszcze przed objeciem katedry -
    artykulami w „Edinburgh Review”. Potem w latach swej dzialalnosci akademickiej nic nie oglaszal
    (dopiero po jego smierci uczniowie opublikowali jego Wyklady o logice i metafizyce, 1859, w 4 tomach);
    mimo to oddzialal. Ten jasny mysliciel i niezwykly jak na angielskie stosunki erudyta pociagnal za soba
    wiekszosc wspólczesnych. W latach 1830- 1860 gloszona przezen filozofia szkocko-kantowska byla w
    Anglii pradem panujacym. Dopiero w siódmym lat dziesiatku zostala zaatakowana, i to od razu z dwu
    stron: przez empirystów i przez metafizycznych idealistów, którzy sie wówczas niespodziewanie pojawili
    w Anglii. W tym samym roku 1865 wystapili przeciw filozofii Hamiltona: empirysta Mili i heglista
    Stirling. I to byl jej koniec. Slady jej jednakze pozostaly i potem w filozofii angielskiej: z niej Spencer
    czerpal swój agnostycyzm, a w poczatku XX w. do zasad zdrowego rozsadku wrócil nowy angielski
    realizm.
  3. Inny jeszcze prad odgrywal w Anglii pewna role okolo 1830 r., gdy Mili i Hamilton wystepowali ze
    swymi teoriami: miala mianowicie zwolenników równiez teoria metafizyczna, irracjonalistyczna,
    romantyczna. Byla filozoficznym wyrazem romantyzmu, a zasilala sie ze zródel romantycznej filozofii
    niemieckiej. Reprezentowana byla zwlaszcza przez Carlyle’a i S. T. Coleridge’a. W filozofii nie znalazla
    wiekszego oddzwieku: miala go raczej w literaturze. Mili rozprawil sie z nia w pismach z lat mlodych i
    pózniej juz nie wracal do tej teorii, tak bardzo mu dalekiej.
How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
3
Q

POPRZEDNICY.

A

J. St. Mili nalezal do dlugiej linii angielskich myslicieli, gloszacych empirystyczna
teorie poznania, asocjacjonistyczna psychologie, utylitarystyczna etyke. Taine napisal o nim, ze byl
„ostatnim w szeregu wielkich ludzi, zlozonym z Bacona, Hobbesa, Newtona, Locke’a, Hume’a i
Herschla”.
Dokladniej biorac, laczylo go z Baconem dazenie do oparcia nauki wylacznie na faktach, do ulepszenia
indukcji, do uprawiania nauki dla celów nie tylko teoretycznych, ale i praktycznych; z Hobbesem -
nominalistyczne rozumienie pojec, atomistyczne rozumienie zjawisk psychicznych, subiektywistyczne
rozumienie postrzegania, utylita-rystyczne rozumienie etyki, stosowanie metod naukowych do zagadnien
spolecznych; z Berkeleyem - zaprzeczanie istnieniu przedstawien ogólnych; z Locke’iem i Hume’em -
wysuniecie na pierwszy plan pierwiastka zmyslowego w poznaniu i ograniczenie poznania do zjawisk; z
Hartleyem i Priestleyem - asocjacjonizm. Wszystko to przez posrednictwo „radykalów filozoficznych”.
Wyszedl z ich srodowiska i rozwinal idee psychologiczne Jamesa Milla, etyczne Benthama, ekonomiczne
Ricarda; stal sie ich spadkobierca i najdojrzalszym myslicielem, ich grona.
W pracach swych korzystal równiez z badan uczonych nie nalezacych do pradu empirystycznego. W
szczególnosci korzystal z podjetych w Anglii za jego zycia studiów nad metodologia, teoria i historia
nauk przyrodniczych. Autorami najwazniejszych z nich byli: astronom Sir J. Herschel (Discourse on the
Study of Natural Philosophy z 1830 r.) i W. Whewell (History of the Inductive Sciences z 1837 r.).
Pisarzów kontynentu znal wiecej, niz to bylo dotad u Anglików w zwyczaju. Osobiscie zetknal sie z
Saint-Simonem. Przede wszystkim zas studiowal Comte’a. Pogladom jego poswiecil specjalna ksiazke A.
Comte and Positivism z 1865 r.; dokonal poniekad zespolenia angielskiego empiryzmu z kontynentalnym
pozytywizmem. Dzielilo ich wprawdzie to, ze podstawe wiedzy Mili widzial w faktach wewnetrznych,
podczas gdy tamten w zewnetrznych, ze budowal na psychologii i teorii poznania, które tamten odrzucal;
ale zblizal ich kult faktów i niechec do metafizyki, aprioryzmu i irracjonalizmu.
Mili, tolerancyjny i umiarkowany, liczyl sie równiez z pogladami obozów przeciwnych. Dyskutowal
nawet z poeta S. T. Col2ridge’em, najbardziej idealistycznym i romantycznym wsród myslicieli
angielskich pierwszej polowy XIX stulecia. Byl sztandarowym empirysta XIX w., ale empirysta
kompromisowym.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
4
Q

Johna Stuarta Milla (1806 - 1873)

A

zostalo opisane przez niego samego w Autobiografii z 1873 r.
Wychowawca jego i nauczycielem byl ojciec, James Mili; wychowanie jego bylo eksperymentem,
zmierzalo do tego, by chlopca wychowac na filozofa, empiryka i liberala. Juz w 16 roku zycia czytal
Locke’a, Berkeleya, Hume’a, Helvetiusa, Reida i rekopisy filozoficzne ojca. W 21 roku przeszedl kryzys
psychiczny, okres zniechecenia do pracy i do pogladów, w jakich byl wychowany. Kryzys ten
przezwyciezyl, ale zarazem przezwyciezyl swe czysto intelektualistyczne wychowanie, pozwolil
rozwinac sie emocjonalnym czynnikom umyslu. Czynniki te i usposobienie lagodne a zyczliwe dla idei i
ludzi, jakie cechowalo Milla, uczynily, ze puscizna „radykalizmu filozoficznego” utracila u niego swa
pierwotna ostrosc i surowosc. Zycie swe Mili spedzil na pracy pisarskiej, ale takze na dzialalnosci
politycznej w sluzbie liberalizmu. Byl uczonym prywatnym, nie zwiazanym ze szkolami akademickimi.
Przez pare dziesiatków lat mial w swych rekach sprawy praktyczne i polityczne najbardziej
odpowiedzialne: jako urzednik, a pózniej szef India House, centralnego zarzadu Indii. W latach 1865-
1868 byl czlonkiem parlamentu. Byl nie tylko jednym z najciekawszych umyslów swego stulecia, ale
takze jednym z najrzetelniejszych charakterów; byl „swietym racjonalizmu”, jak go nazwal Gladstone.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
5
Q

PISMA.

A

Najobszerniejsze i najwazniejsze sa dwa: A System of Logic z 1843 r. oraz Examination of Sir
William Hamiltorfs Philosophy z 1865 r. Pierwsza ksiazke pomyslal jako „podrecznik doktryny, która
wyprowadza wszelka wiedze z doswiadczenia”; druga miala byc tylko krytyka glównego w Anglii
przeciwnika tej doktryny, ale stala sie wykladem wlasnej teorii poznania. - Choc zagadnienia etyczne
staly dlan na pierwszym planie, poswiecil im tylko niewielka, popularna rozprawe Utilitarianism. O tej
pózniej tak slawnej i wplywowej pracy pisze w swej autobiografii: „Wyjalem z szuflady czesc nie
ogloszonych artykulów i ulozylem z nich mala ksiazeczke”. Zostala opublikowana w czasopismie w roku
1861, a w ksiazce w 1863. Inne ksiazki Milla naleza do dziedziny ekonomii, polityki, teorii religii i sa
filozoficznie mniej wazne.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
6
Q
  1. LOGIKA ZE STANOWISKA EMPIRYZMU.
A

Mili odróznial w filozofii dwa zasadniczo rózne
poglady: z jednej strony empirystyczny, a z drugiej strony apriorystyczny poglad na wiedze ludzka (ten
drugi nazywal „pogladem apriorycznym, czyli niemieckim”, ale stwierdzal, ze za jego czasów nawet w
Anglii mial on przewage). Wedlug pierwszego wszystkie prawdy o zewnetrznym swiecie oparte sa tylko
na obserwacji i doswiadczeniu, drugi uznaje takze intuicje i idee wrodzone. Mili byl zwolennikiem
pierwszego i postanowil wykazac jego slusznosc na terenie logiki.
Filozofowie uwazali zawsze logike za swoja domene, ale malo sie nia w czasach nowozytnych
zajmowali. Utarlo sie bowiem przekonanie, ze, po pierwsze, jest juz calkowicie opracowana i dalsze jej
postepy nie sa mozliwe, i, po wtóre, ze jest nauka formalna, nie mogaca miec wplywu na rozwiazanie
zagadnien filozofii. Ale Mili spostrzegl, ze logika majaca powszechne uznanie, mianowicie logika pojec
ogólnych i wniosków koniecznych, jest w niezgodzie z filozofia, która mial za sluszna, mianowicie z
filozofia empiryzmu. Sadzil wiec, ze nalezy logike opracowac na nowo i uzgodnic z empiryzmem. Nie
myslal (jak to za jego zycia zaczeli robic De Morgan i Boole) szukac nowych prawd logicznych, ale
chcial dawnym prawdom dac inna interpretacje.
Przeciwnicy jego przyjmowali, ze istnieja prawdy konieczne, powszechne i oczywiste, i sadzili, ze
prawdy takie musza miec glebsze zródlo niz doswiadczenie. Mili zas postanowil ich koniecznosc,
powszechnosc i oczywistosc wyprowadzic po prostu z doswiadczenia i kojarzenia. A jesli wywodza sie z
doswiadczenia i kojarzenia, to - nie sa naprawde ani konieczne, ani powszechne.
Pojecia ogólne logika tradycyjna rozumiala z reguly realistycznie: przyjmowala, ze w rzeczywistosci
odpowiadaja im rodzaje i gatunki. Takiemu rozumieniu Mili musial zaprzeczyc. Dla niego jako empirysty
istnialy jedynie rzeczy jednostkowe, a nie bylo zadnych ogólów, rodzajów i gatunków; ogólne mogly byc
tylko wyrazy. Jego rozumienie pojec moglo byc tylko nominalistyczne. W zwiazku z tym musial sie tez
zmienic tradycyjny poglad na definicje: bo wedle tego pogladu definicje podaja istote rzeczy, a wedle
Milla wymieniaja tylko znaczenie, jakie ludzie nadaja wyrazom.
W dedukcji, wyprowadzajacej wnioski z twierdzen ogólnych, logika tradycyjna nie widziala trudnosci
zasadniczej. Dla empiryzmu zas trudnosc byla wlasnie zasadnicza: skad biora sie twierdzenia ogólne ? Bo
dla niego nie mogly byc pierwotne. Wszak wiedze czerpiemy z doswiadczen, a doswiadczenia sa zawsze
jednostkowe. Tylko przez indukcje dojsc mozemy od nich do twierdzen ogólnych. Wiec najpierw
indukcja, a potem dopiero dedukcja. Najpierw trzeba indukcyjnie dojsc do twierdzen ogólnych, by potem
dedukcyjnie wywodzic z nich dalsze twierdzenia. Sylogizm jako dowód jest blednym kolem: wyprowadza
bowiem smiertelnosc Jana stad, ze wszyscy ludzie sa smiertelni, aby zas wiedziec, ze wszyscy ludzie sa
smiertelni, trzeba miedzy innymi wiedziec o smiertelnosci Jana. O tym, ze Jan umrze, wiemy naprawde
nie dzieki ogólnemu twierdzeniu, ze wszyscy ludzie sa smiertelni, lecz przez stwierdzenie, ze inni ludzie,
podobni do Jana, poumierali. Postep wiedzy dokonywa sie przez analogie lub indukcje; przebiega od
szczególu do innego szczególu i od szczególów do ogólu.
Jednakze w postepie nauk dedukcja ma udzial przynajmniej pomocniczy. Mili byl bodaj pierwszym,
który wywiódl, ze indukcja i dedukcja, choc przeciwstawiaja sie sobie, to jednak w rzeczywistosci
wspóldzialaja ze soba. W pewnym sensie mozna powiedziec, ze zespolil Bacona z Arystotelesem.
Rozumowanie zas indukcyjne, jesli ma byc prawidlowe, to nie moze byc zupelnie proste, per
enumerationem simplicem. Mili, podobnie jak niegdys Bacon, usilowal wykryc te specjalne metody, które
indukcji zagwarantuja pewnosc. Korzystajac z badan Herschla i Whewella sformulowal mianowicie
cztery glówne jej metody, które nazwal metodami „jedynej zgody”, „jedynej róznicy”, „reszty” i „zmian
towarzyszacych”. Stanowily one postep w stosunku do Bacona oraz wszystkiego, co w sprawie indukcji
dotychczas bylo dokonane. Postep to byl zreszta glównie natury techniczno-logicznej, nie ogólnofilozoficznej: nalezy raczej do szczególowej historii metodologii niz do historii filozofii. Nieco glebsza
róznica w pogladzie tych dwu najslawniejszych teoretyków indukcji polegala na tym, iz Bacon oczekiwal
od niej, ze pozwoli ustalic istote rzeczy, a Mili - ze przyczyny zdarzen.
Logika tradycyjna zakladala, ze istnieja pewne ogólne prawdy pierwotne, które sa oczywiste i przeto nie
wymagaja dowodu; gdyby ich nie bylo, to nie mozna by przeprowadzic zadnego dowodu, bo nie byloby
go na czym oprzec. Do prawd tych zaliczala przede wszystkim prawa logiczne i pewniki matematyczne.
Mili natomiast musial ze swego stanowiska zaprzeczyc istnieniu takich prawd: wszystkie prawdy ogólne
sa pochodne, sa naprawde tylko polaczeniem prawd jednostkowych. Prawa logiczne i pewniki matematyczne nie stanowia wyjatku: i one sa tylko uogólnieniem doswiadczen, nie sa oczywiste, moga i
musza byc uzasadniane, mianowicie uzasadniane empirycznie, indukcyjnie. Jesli wydaja sie konieczne, to
dlatego, ze sa oparte na doswiadczeniach bardzo licznych, które wytworzyly w naszej swiadomosci
nierozerwalne skojarzenia.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
7
Q
  1. TEORIA POZNANIA ZE STANOWISKA EMPIRYZMU.
A

Mili podjal tez na nowo krytyke naczelnych
pojec teorii poznania, uprawiana przez empirystów poczawszy od Locke’a, Berkeleya i Hume’a. Przede
wszystkim krytyke pojecia przyczynowosci. Nie zaprzeczal, ze wszyscy jestesmy przekonani o
powszechnym panowaniu prawa przyczynowosci, ale pytal, jaka mamy do tego podstawe. I odpowiadal:
podstawa jest tu „po prostu przyzwyczajenie i oczekiwanie, ze to, co raz lub wielokrotnie okazalo sie
prawda, a nigdy nie okazalo falszem, okaze sie nadal prawda”. A wiec podstawa prawa przyczynowosci
wydaje sie natury wylacznie psychologicznej, subiektywnej.
Prawa przyczynowosci nie mozemy sie wszakze wyrzec, juz przez to samo, ze jest nieodzownym
zalozeniem indukcji, a indukcja jest nieodzowna dla postepu wiedzy. Ostatecznie mozna je wyprowadzic
z doswiadczenia, a tylko o to chodzi. Dochodzimy don przez uogólnienie poszczególnych doswiadczen,
czyli przez indukcje. Ale wobec lego zachodzi trudnosc: jakze prawo przyczynowosci moze opierac sie
na indukcji, jesli indukcja opiera sie na nim? Mili jednakze sadzil, ze to bledne kolo jest tylko pozorne, i
trudnosc rozwiazywal w ten sposób: na prawie przyczynowosci opiera sie indukcja udoskonalona,
operujaca owymi czterema metodami, natomiast prawo przyczynowosci opiera sie na prostej indukcji,
per enumerationem simplicem, nie operujacej tymi metodami; czyli: przez prosta indukcje przechodzimy
do prawa przyczynowosci, a od niego - do udoskonalonej indukcji. Indukcja prosta jest na ogól niepewna,
ale w wypadku prawa przyczynowosci posiada wyjatkowo wielka pewnosc z powodu olbrzymiej ilosci
doswiadczen, które je wciaz potwierdzaja. Zreszta Mili, jak na empiryste przystalo, nie uznawal zupelnej
powszechnosci zadnego prawa, a wiec i prawa przyczynowosci: uwazal za mozliwe, ze istnieja czesci
wszechswiata nam nie znane, w których ono nie jest wazne. Moze o tym zdecydowac tylko
doswiadczenie, koniecznosci nie ma tu zadnej.
Mili kontynuowal równiez (zaczeta przez Locke’a i Hume’a) krytyke pojecia substancji. Zgodnie z
tradycja empiryzmu bronil nie tylko tezy, ze jedynym zródlem wiedzy jest doswiadczenie, ale takze, ze
doswiadczenie sklada sie z samych tylko wrazen. Mnogosc wrazen - oto wszystko, co jest nam dane i z
czego wytwarzamy nasz obraz swiata. Z nich sklada sie to, co nazywamy „rzeczami” lub, uczeniej,
„substancjami”, a takze „materia”, „rzeczywistoscia”, „swiatem zewnetrznym”. Wrazen doznajemy
niezaleznie od naszej woli i dlatego wydaje nam sie, ze istnieja niezaleznie od nas, poza nasza
swiadomoscia. To jest cale zródlo wiary w istnienie niezaleznych substancji, materii, swiata
zewnetrznego. Jest ona pochodzenia asocjacyjnego, tak samo jak wiara w przyczynowe powiazanie
zjawisk. Cóz o materii wiemy naprawde? Tyle tylko, ze dzieki niej stale odbieramy wrazenia, jest wiec
dla nas naprawde tylko „stala mozliwoscia odbierania wrazen”. Tak tez Mili definiowal materie.
Analogicznie do materii pojmowal umysl. Twierdzil, podobnie jak juz przed nim Hume, ze „umysl”,
„jazn”, „dusza” sa wyrazami nie oznaczajacymi w gruncie rzeczy nic innego, jak tylko nasze przezycia.
Klada tylko nacisk na stalosc wystepujaca w tych przezyciach, podobnie jak wyrazy „materia”,
„substancja”, „swiat zewnetrzny” - na stalosc w naszych wrazeniach zewnetrznych. Wprawdzie wydaje
sie nam, ze „jazn” nasza trwa nawet wtedy, gdy nic nie przezywamy. Ale co trwa wtedy ? Jedynie -
mozliwosc przezywania. W mysl tego Mili definiowal umysl, jazn - znów tylko jako „stala mozliwosc
przezyc”. - W ten sposób zarówno materia, jak umysl sprowadzaly sie wedle tego empiryzmu do
mnogosci wrazen.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
8
Q
  1. ETYKA ZE STANOWISKA UTYLITARYZMU.
A

„Róznica miedzy dwiema szkolami filozofii - pisal
Mili - „jedna, opierajaca sie na intuicji, a druga, wsparta na doswiadczeniu, nie jest kwestia oderwanej
tylko spekulacji: jest pelna nastepstw praktycznych”. W przekonaniu, iz pewne prawdy mozna ujmowac
przez intuicje bez odwolywania sie do doswiadczenia, widzial Mili podpore nie tylko mylnych doktryn,
ale takze zlych urzadzen. Traktowanie róznic miedzy ludzmi jako wrodzonych, a przeto nie dajacych sie
usunac, mial za przeszkode stojaca na drodze racjonalnemu ujeciu spraw spolecznych, a zródlo tego
traktowania widzial w intuicyjnej metafizyce. Wiec jeszcze i z tego powodu byl jej przeciwny; a swój
poglad empiryczny chcial stosowac nie tylko w teorii, ale takze w praktyce.
Zastosowanie to jest proste i dokonal go juz Bentham. Jesli sie trzymac doswiadczenia, tego, co ludzie
rzeczywiscie odczuwaja, to trzeba powiedziec, ze jedynym dobrem jest szczescie, które sprowadza sie do
przyjemnosci. Jedynym wiec zadaniem moralnym jest staranie o szczescie wszystkich. Mili przylaczyl sie
do Benthama, jednakze dal jego pogladowi swoiste zabarwienie. Po pierwsze, próbowal slusznosci
hedonizmu dowiesc, podczas gdy Bentham przyjmowal go bez dowodu. Dowodzil mianowicie tak:
wszyscy ludzie pozadaja jedynie przyjemnosci, dobre jest to, co pozadane, wiec przyjemnosc jest
jedynym dobrem. Dowodzil zatem (niezbyt szczesliwie) zasady etycznej przez odwolanie sie do faktów
psychologicznych. Po wtóre zas, wprowadzil do hedonizmu istotne modyfikacje. Przestal rozumiec go
egoistycznie i sensualistycznie (to samo sklonny byl czynic juz i Bentham): jedynie przyjemnosc jest
dobrem, ale kazda przyjemnosc, nie tylko wlasna i zmyslowa. Co wiecej, zaczal odrózniac przyjemnosci
wyzszego i nizszego rodzaju. Wprowadzil dla swej teorii etycznej nazwe „utylitaryzmu” - i nie bez racji,
bo przy tych modyfikacjach przestala byc czystym hedonizmem. Twierdzil, ze przyjemnosci nie sa sobie
równe, ze sa przyjemnosci wyzsze i nizsze; wrecz mówil, ze lepiej jest byc niezadowolonym Sokratesem
niz zadowolonym glupcem. Ale jesli tak, to nie samo zadowolenie stanowi o tym, co lepsze; zycie nie
przedstawia sie tak prosto, jak chcial dawny hedonizm. Teoria etyczna Milla utracila jednostronnosc, ale
takze i prostote hedonizmu.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
9
Q

ZESTAWIENIE.

A

John Stuart Mili sformulowal na nowo doktryne empiryzmu w teorii poznania i logice,
indukcjonizmu w metodologii, utylitaryzmu w etyce. Sformulowal je bez skrajnosci, nie byl juz
empirysta nieprzejednanym w stylu swego ojca lub Benthama. Byl wsród empirystów umyslem
najszerszym, ale tez najmniej jednolitym.
Nic nie jest dla jego sposobu myslenia bardziej charakterystyczne niz zarzuty, jakie stawial pokrewnemu
sobie skadinad Comte’owi: ze „nie uznawal kwestii otwartych” i chcial wszystkie rozwiazywac
definitywnie; ze dogmatycznie przesadzal o przyszlosci nauki; ze mial przesadna sklonnosc do
reglamentacji poczynan ludzkich; a takze, ze zaniedbal najbardziej podstawowe nauki, mianowicie
psychologie i teorie poznania; i ze niedostatecznie opracowywal pojecia, jakimi sie poslugiwal, np.
walczyl z metafizyka, a nie zdefiniowal dokladnie, co przez „metafizyke” rozumie; a wreszcie, ze
nadmiernie ufal sobie. Mili byl istotnie oden szerszy, ostrozniejszy i skromniejszy.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
10
Q

ROLA J. ST. MILLA.

A

Nalezal nie do tych, co inicjuja idee, lecz co je wykanczaja. Scalil poszukiwania i
pomysly wielu pokolen empirystów, obejmujac przy tym tak szeroki zakres zagadnien, jak przed nim
jeden tylko Hume. Jego wlasne oryginalne mysli dotyczyly raczej szczególów i zastosowan, sluzyly
przezwyciezeniu jednostronnosci w dotychczasowym empiryzmie. Tak bylo zwlaszcza w etyce, ale i w
logice rozwój jego szedl w kierunku unikania skrajnosci, obok indukcji znajdowal badz co badz miejsce
dla dedukcji. Gdy James Mili wzorem Hobbesa dzieje ludzkie uzaleznial wylacznie od interesów
materialnych, a historycy Macaulay i Mackintosh wystapili przeciw niemu, John Stuart przyznal racje im,
a nie ojcu.
Byl powolany do tego, by zblizyc do siebie sposoby myslenia XVIII i XIX wieku, w szczególnosci
natura!istyczny punkt widzenia osiemnastego i historyczny dziewietnastego. Doszedl do przekonania, ze
prawdy empiryzmu, które radykalowie filozoficzni mieli za bezwzgledne i wieczne, sa równiez wzgledne,
ze i one sa, jak wszystkie prawdy, wytworem warunków historycznych.
Wczesnie opracowal najogólniejsze zagadnienia teoretycznej filozofii, potem interesowal sie wiecej
sprawami szczególowymi i praktycznymi. Przede wszystkim walczyl w swych pismach o wolnosc. W
parlamencie reprezentowal bezkompromisowy liberalizm i z niezwykla odwaga cywilna bronil spraw
najtrudniejszych. Jesli bronil empiryzmu, to nie tylko z powodu jego zalet teoretycznych, ale takze i
dlatego, ze go uwazal za najwlasciwsze podloze akcji liberalnej i reformatorskiej: reformator bowiem,
chcacy przeprowadzic zmiany w ustroju spolecznym, musi sam byc przekonany i musi móc przekonac
innych, ze ustrój panujacy nie jest nietykalny. A wlasnie empiryzm uczy, ze nie ma rzeczy nietykalnych,
bo nie ma koniecznych.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
11
Q

NASTEPCY.

A

Kompromisowosc i zyciowosc pogladów Milla przyczynily sie do wielkiego ich
rozpowszechnienia. W latach 1850- 1880 zapanowal wsród inteligencji europejskiej „duch pozytywny”,
dazenie do uwolnienia filozofii od czynników metafizycznych czy „metempirycznych” (jak je nazywal
Lewes). Patronami tego ruchu byli Comte i Mili: nazwe „pozytywizmu” wzial onod Comte’a, ale tresc
raczej od Milla. Ciezkie dziela Comte’a malo kto znal, natomiast Milla czytali wszyscy. Liczny zastep
myslicieli w Anglii i na kontynencie poszedl jego torem. W Anglii najblizsi byli mu: psychologowie A.
Bain (1818 - 1903), profesor w Aberdeen, i J. Sully (1842- 1923), profesor w Londynie, logik J. Venn,
historycy H. Th. Buckle (1821 - 1862), autor slynnej Historii cywilizacji w Anglii, 1857- 1861, i W. E. H.
Lecky (1838 - 1903), badacz dziejów racjonalizmu. Zblizal sie don równiez etyk Henry Sidgwick (1838-
1900), profesor w Cambridge, autor znanych Metod etyki, 1875.
Empiryzm sprzymierzony z pozytywizmem (a niebawem i z ewolucjonizmem) opanowal na przeciag
paru pokolen umyslowosc Europy. Byly to doktryny proste w swych zalozeniach, operujace wyraznymi
faktami, latwe do przyswojenia. Wprawdzie dosc bylo zawodowych filozofów, którzy sie na nie nie
godzili, ale szerokie sfery inteligencji zaufaly im calkowicie i kazdy prawie swiatlejszy czlowiek w
drugiej polowie XIX wieku byl „pozytywista”.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
12
Q

OPOZYCJA.

A

Wszakze i te doktryny nie okazaly sie wieczne, one takze wywolaly opozycje. Wystapila
nawet w samej Anglii i juz za zycia Milla. W szóstym lat dziesiatku atak na jego empirystyczna logike
poprowadzil W. St. Jevons, uczen Boole’a, jednego z twórców logiki matematycznej. Pojawili sie tez
wówczas w Anglii heglisci, których spekulatywha i metafizyczna filozofia byla w jaskrawym
przeciwienstwie do empiryzmu Milla. A na postawe zyciowa ogólu, dlugo pozostajaca pod przemoznym
wplywem Milla, zaczely uzyskiwac wplyw prady zupelnie inne, irracjonalistyczne: w szczególnosci
Carlyle’a kult bohaterów, Ruskina kult piekna, Newmana kult wiary.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
13
Q

TRZY EMPIRYZMY.

A

Nazwa „empiryzmu” bywa dawana róznym teoriom; wszystkie one stoja ogólnie
na stanowisku wylacznosci doswiadczenia w poznaniu, ale w szczególach twierdza co innego:
1. Empiryzm genetyczny, czyli psychologiczny, twierdzi, ze cala wiedza, która jednostka ludzka posiada,
pochodzi wylacznie z doswiadczenia; nie ma sadów wrodzonych, wszystkie sa nabyte. Taki byl
empiryzm Locke’a i Condillaca: radykalny u Condillaca, który doswiadczenie utozsamial z wrazeniami
zmyslowymi (sensualizm), a umiarkowany u Locke’a, który uznawal tez doswiadczenie wewnetrzne.
Przeciwienstwem tego empiryzmu jest natywizm, przekonany, ze jednostki posiadaja sady wrodzone.
2. Empiryzm epistemologiczny twierdzi, ze doswiadczenie stanowi jedyne kryterium wiedzy prawdziwej.
Sady jednostki pochodza z róznych zródel, sa wsród nich takze wrodzone i wytworzone przez
wyobraznie, ale prawdziwe sa te tylko, które sa oparte na doswiadczeniu. Locke, uchodzacy za klasyka
empiryzmu, nie byl empirysta w tym znaczeniu; twierdzil, ze z doswiadczenia pochodza wszystkie
wyobrazenia, zarówno prawdziwe, jak falszywe, a tylko rozum moze rozstrzygnac, które z nich sa
prawdziwe.
3. Empiryzm metodologiczny twierdzi, ze jesli nauka ma zawierac twierdzenia prawdziwe i uzyteczne, to
nie powinna robic nic innego, jak tylko stwierdzac dane doswiadczenia i uogólniac je indukcyjnie.
Klasykiem takiego empiryzmu byl F. Bacon, a przeciwienstwem jego metodologii byla metodologia
Kartezjusza, domagajaca sie, by nauka opierala sie na aksjomatach, które sa oczywiste i przeto pewne, i
by z nich dedukcyjnie wyciagala dalsze twierdzenia.
U niektórych myslicieli te trzy empiryzmy laczyly sie ze soba. Tak bylo u obu Millów. James Mili
usilowal specjalnie udowodnic empiryzm psychologiczny, sadzac, ze z niego wynikaja oba inne. A znów
J. St. Mili rozwijal empiryzm metodologiczny. Kontynuowal tradycje Bacona, jednakze w formie
bardziej umiarkowanej. Twierdzil wraz z nim, ze nauka powinna brac przeslanki jedynie z
doswiadczenia, natomiast nie ma koniecznosci, by ograniczala sie do indukcji. Empiryzm nie implikuje
indukcjonizmu; odrzuca jedynie dedukcje z nieempirycznych przeslanek. I logika Milla miala dzial
dedukcji tak samo jak indukcji. Byla to nowa, umiarkowana, po-Millowska postac empiryzmu metodologicznego.
Nazwa „empiryzmu” bywa niekiedy dawana takze tym teoriom, które w poznaniu domagaja sie tylko
udzialu doswiadczenia, ale nie pretenduja do jego wylacznosci. Tak jest z teoria Arystotelesa w
psychologii, Galileusza w metodologii, Kanta w teorii poznania. Jest to empiryzm w bardzo luznym
sensie; teorie te nie maja tego charakteru i tych konsekwencji, co empiryzm wlasciwy.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
14
Q

STOSUNEK INNYCH TEORII DO EMPIRYZMU.

A

Wart jest uwagi w szczególnosci stosunek don
trzech wielkich wczesniejszych teorii filozoficznych: pozytywizmu, kantyzmu i arystotelizmu.
Pozytywizm Comte’a wypowiadal sie przeciw empiryzmowi, a zarazem Comte byl najscislejszym
sprzymierzencem Milla. Rzecz w tym, ze wypowiadal sie przeciw metodologicznemu empiryzmowi, ale -
przed-Millowskiemu: bo w dedukcji widzial równie wazne narzedzie postepu nauki, jak w indukcji.
Natomiast wraz z Millem i wszelkim empiryzmem zwalczal nieempiryczne, aksjomatyczne, intuicyjne
przeslanki nauki. Tu akcja pozytywizmu i empiryzmu byla wspólna; nie moze byc pozytywizmu bez tak
rozumianego empiryzmu.
Kantyzm przeciwstawial sie empiryzmowi genetycznemu, bo uznawal sady a priori. Jednakze mial tez
lacznik z empiryzmem: twierdzil mianowicie, ze sady te sa prawdziwe wtedy tylko, gdy znajduja
zastosowanie w doswiadczeniu. Wedle Kanta zadne prawdziwe twierdzenie o swiecie nie jest oparte na
samym doswiadczeniu; ale kazde tak czy inaczej jest na doswiadczeniu oparte. Kantyzm byl
empiryzmem w wersji negatywnej („nic bez doswiadczenia”), ale nie w pozytywnej („wszystko z
doswiadczenia”). Nie byl empiryzmem, jesli chodzi o tresc poznania, ale byl nim, jesli chodzi o jego
zakres.
Arystotelizm podkreslal zawsze swa empirycznosc. A zarazem byl zawsze przez empirystów uwazany za
najwiekszego wroga. Tu znów rzecz jest w tym: Arystoteles
i z niezwykla odwaga cywilna bronil spraw najtrudniejszych. Jesli bronil empiryzmu, to nie tylko z
powodu jego zalet teoretycznych, ale takze i dlatego, ze go uwazal za najwlasciwsze podloze akcji
liberalnej i reformatorskiej: reformator bowiem, chcacy przeprowadzic zmiany w ustroju spolecznym,
musi sam byc przekonany i musi móc przekonac innych, ze ustrój panujacy nie jest nietykalny. A wlasnie
empiryzm uczy, ze nie ma rzeczy nietykalnych, bo nie ma koniecznych.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
15
Q

NASTEPCY.

A

Kompromisowosc i zyciowosc pogladów Milla przyczynily sie do wielkiego ich
rozpowszechnienia. W latach 1850- 1880 zapanowal wsród inteligencji europejskiej „duch pozytywny”,
dazenie do uwolnienia filozofii od czynników metafizycznych czy „metempirycznych” (jak je nazywal
Lewes). Patronami tego ruchu byli Comte i Mili: nazwe „pozytywizmu” wzial on od Comte’a, ale tresc
raczej od Milla. Ciezkie dziela Comte’a malo kto znal, natomiast Milla czytali wszyscy. Liczny zastep
myslicieli w Anglii i na kontynencie poszedl jego torem. W Anglii najblizsi byli mu: psychologowie A.
Bain (1818- 1903), profesor w Aberdeen, i J. Sully (1842- 1923), profesor w Londynie, logik J. Venn,
historycy H. Th. Buckle (1821 - 1862), autor slynnej Historii cywilizacji w Anglii, 1857- 1861, i W. E. H.
Lecky (1838 - 1903), badacz dziejów racjonalizmu. Zbli-zat sie don równiez etyk Henry Sidgwick (1838-
1900), profesor w Cambridge, autor znanych Metod etyki, 1875.
Empiryzm sprzymierzony z pozytywizmem (a niebawem i z ewolucjonizmem) opanowal na przeciag
paru pokolen umyslowosc Europy. Byly to doktryny proste w swych zalozeniach, operujace wyraznymi
faktami, latwe do przyswojenia. Wprawdzie dosc bylo zawodowych filozofów, którzy sie na nie nie
godzili, ale szerokie sfery inteligencji zaufaly im calkowicie i kazdy prawie swiatlejszy czlowiek w
drugiej polowie XIX wieku byl „pozytywista”.

How well did you know this?
1
Not at all
2
3
4
5
Perfectly
16
Q

OPOZYCJA.

A

Wszakze i te doktryny nie okazaly sie wieczne, one takze wywolaly opozycje. Wystapila
nawet w samej Anglii i juz za zycia Milla. W szóstym lat dziesiatku atak na jego empirystyczna logike
poprowadzil W. St. Jevons, uczen Boole’a, jednego z twórców logiki matematycznej. Pojawili sie tez
wówczas w Anglii heglisci, których spekulatywha i metafizyczna filozofia byla w jaskrawym
przeciwienstwie do empiryzmu Milla. A na postawe zyciowa ogólu, dlugo pozostajaca pod przemoznym
wplywem Milla, zaczely uzyskiwac wplyw prady zupelnie inne, irracjonalistyczne: w szczególnosci
Carlyle’a kult bohaterów, Ruskina kult piekna, Newmana kult wiary.

17
Q

TRZY EMPIRYZMY.

A

Nazwa „empiryzmu” bywa dawana róznym teoriom; wszystkie one stoja ogólnie
na stanowisku wylacznosci doswiadczenia w poznaniu, ale w szczególach twierdza co innego:
1. Empiryzm genetyczny, czyli psychologiczny, twierdzi, ze cala wiedza, która jednostka ludzka posiada,
pochodzi wylacznie z doswiadczenia; nie ma sadów wrodzonych, wszystkie sa nabyte. Taki byl
empiryzm Locke’a i Condillaca: radykalny u Condil-laca, który doswiadczenie utozsamial z wrazeniami
zmyslowymi (sensualizm), a umiarkowany u Locke’a, który uznawal tez doswiadczenie wewnetrzne.
Przeciwienstwem tego empiryzmu jest natywizm, przekonany, ze jednostki posiadaja sady wrodzone.
2. Empiryzm epistemologiczny twierdzi, ze doswiadczenie stanowi jedyne kryterium wiedzy prawdziwej.
Sady jednostki pochodza z róznych zródel, sa wsród nich takze wrodzone i wytworzone przez
wyobraznie, ale prawdziwe sa te tylko, które sa oparte na doswiadczeniu. Locke, uchodzacy za klasyka
empiryzmu, nie byl empirysta w tym znaczeniu; twierdzil, ze z doswiadczenia pochodza wszystkie
wyobrazenia, zarówno prawdziwe, jak falszywe, a tylko rozum moze rozstrzygnac, które z nich sa
prawdziwe.
3. Empiryzm metodologiczny twierdzi, ze jesli nauka ma zawierac twierdzenia prawdziwe i uzyteczne, to
nie powinna robic nic innego, jak tylko stwierdzac dane doswiadczenia i uogólniac je indukcyjnie.
Klasykiem takiego empiryzmu byl F. Bacon, a przeciwienstwem jego metodologii byla metodologia
Kartezjusza, domagajaca sie, by nauka opierala sie na aksjomatach, które sa oczywiste i przeto pewne, i
by z nich dedukcyjnie wyciagala dalsze twierdzenia.
U niektórych myslicieli te trzy empiryzmy laczyly sie ze soba. Tak bylo u obu Millów. James Mili
usilowal specjalnie udowodnic empiryzm psychologiczny, sadzac, ze z niego wynikaja oba inne. A znów
J. St. Mili rozwijal empiryzm metodologiczny. Kontynuowal tradycje Bacona, jednakze w formie
bardziej umiarkowanej. Twierdzil wraz z nim, ze nauka powinna brac przeslanki jedynie z
doswiadczenia, natomiast nie ma koniecznosci, by ograniczala sie do indukcji. Empiryzm nie implikuje
indukcjonizmu; odrzuca jedynie dedukcje z nieempirycznych przeslanek. I logika Milla miala dzial
dedukcji tak samo jak indukcji. Byla to nowa, umiarkowana, po-Millowska postac empiryzmu metodologicznego.
Nazwa „empiryzmu” bywa niekiedy dawana takze tym teoriom, które w poznaniu domagaja sie tylko
udzialu doswiadczenia, ale nie pretenduja do jego wylacznosci. Tak jest z teoria Arystotelesa w
psychologii, Galileusza w metodologii, Kanta w teorii poznania. Jest to empiryzm w bardzo luznym
sensie; teorie te nie maja tego charakteru i tych konsekwencji, co empiryzm wlasciwy.

18
Q

STOSUNEK INNYCH TEORII DO EMPIRYZMU.

A

Wart jest uwagi w szczególnosci stosunek don
trzech wielkich wczesniejszych teorii filozoficznych: pozytywizmu, kantyzmu i arystotelizmu.
Pozytywizm Comte’a wypowiadal sie przeciw empiryzmowi, a zarazem Comte byl najscislejszym
sprzymierzencem Milla. Rzecz w tym, ze wypowiadal sie przeciw metodologicznemu empiryzmowi, ale -
przed-Millowskiemu: bo w dedukcji widzial równie wazne narzedzie postepu nauki, jak w indukcji.
Natomiast wraz z Millem i wszelkim empiryzmem zwalczal nieempiryczne, aksjomatyczne, intuicyjne
przeslanki nauki. Tu akcja pozytywizmu i empiryzmu byla wspólna; nie moze byc pozytywizmu bez tak
rozumianego empiryzmu.
Kantyzm przeciwstawial sie empiryzmowi genetycznemu, bo uznawal sady a priori. Jednakze mial tez
lacznik z empiryzmem: twierdzil mianowicie, ze sady te sa prawdziwe wtedy tylko, gdy znajduja
zastosowanie w doswiadczeniu. Wedle Kanta zadne prawdziwe twierdzenie o swiecie nie jest oparte na
samym doswiadczeniu; ale kazde tak czy inaczej jest na doswiadczeniu oparte. Kantyzm byl
empiryzmem w wersji negatywnej („nic bez doswiadczenia”), ale nie w pozytywnej („wszystko z
doswiadczenia”). Nie byl empiryzmem, jesli chodzi o tresc poznania, ale byl nim, jesli chodzi o jego
zakres. Arystotelizm podkreslal zawsze swa empirycznosc. A zarazem byl zawsze przez empirystów uwazany za
najwiekszego wroga. Tu znów rzecz jest w tym: Arystoteles
twierdzil, ze prawdziwa jest jedynie wiedza receptywna. Jest to oczywiscie poglad empiryzmu. Ale
przyjmowal, ze receptywny charakter maja nie tylko zmysly, lecz równiez i rozum. A na to empiryzm
nigdy zgodzic sie nie moze. W porównaniu z platonizmem arystotelizm zwiekszal czynnik empiryczny;
ale czynil to w sposób, który dla prawdziwych empirystów byl nie do przyjecia.