rzeźba Flashcards
(13 cards)
Rzeźbiarze w Polsce czerpali ze
sztuki włoskiej, holenderskiej, flamandzkiej oraz
z doświadczeń rodzimych warsztatów. W pierwszej połowie XVII wieku w południowej
Polsce przejmowano wzorce rzeźby włoskiej. Dziedziną tą zajmowali się twórcy przybyli
z Rzymu oraz urodzeni w Rzeczypospolitej, którzy wyjeżdżali do Włoch. W drugiej
połowie wieku XVII obok nurtu włoskiego zaczęła w Polsce, zwłaszcza w Warszawie,
we Lwowie i w Gdańsku, panować moda na formy bardziej klasycyzujące. Na początku
XVIII stulecia odwoływano się także do niemieckiej sztuki późnego baroku i rokoka
Ważną rolę zaczęła odgrywać sztukatorska dekoracja wnętrz zrobiona ze stiuku.
Przyjmowała ona formy ornamentalne
lub figuralne. W ten sposób w kościołach zdobiono ołtarze, ambony, nagrobki, epitafia
oraz obramienia okien i drzwi, a w zamkach i pałacach również kominki, nisze
oraz sklepienia.
stiuk
szybko schnąca mieszanina gipsu, wapna, kleju i piasku
Obok sztukatorstwa rozwijało się snycerstwo.
Rzeźbiono w drewnie
ołtarze z figurami świętych, ozdabiano także malowane ołtarze, ambony, stalle i konfesjonały.
W nastawach ołtarzowych
nadal wykonywano tryptyki, ale unowocześnione, wzorowane
na architekturze. Kościoły barokowe wyposażane były w liczne ołtarze – nie tylko główne.
Snycerstwo
sztuka rzeźbienia w drewnie
Materiałem rzeźbiarskim bardzo popularnym w Polsce stał się czarny marmur, który
od początku XVII wieku wydobywano w Dębniku koło Krakowa.
Był on wykorzystywany
do dekoracji małej architektury: drzwi, nagrobków, kominków i ołtarzy. Czarna, żałobna barwa
kamienia odpowiadała gustom ukształtowanym pod wpływem kontrreformacji. Z materiału
tego wykonywano przede wszystkim tła i oprawę nagrobków, bo raczej nie nadawał się on
do rzeźbienia. Dekoracja była najczęściej tworzona z białego lub żółtawego alabastru, co
wprowadzało ostry kontrast walorowy zgodny z upodobaniami estetycznymi epoki.
W rzeźbie dominowała tematyka sakralna oraz eschatologiczna.
Program ikonograficzny
był więc typowy dla kontrreformacji. Myślenie o kruchości i marności życia doczesnego
wiązało się także z barokowym mistycyzmem.
Polichromowana dekoracja
reliefowa kaplicy Pana Jezusa
w kościele Trójcy Świętej
w Tarłowie
W dekoracjach kaplic pojawiły się przedstawienia postaci w towarzystwie szkieletów, czego przykładem jest wystrój ufundowanej przez
Oleśnickich kaplicy Pana Jezusa w Tarłowie. Ma ona wyraźnie eschatologiczny charakter
i głosi nieuchronność śmierci. Artysta przedstawił osoby różnego wieku, stanu i zawodu
w rozmowie z personifikacją Śmierci.
Przedstawienia umieścił na ścianach,
w kopule i jej pendentywach. W tych
ostatnich zostały ukazane cztery fazy życia człowieka. W kolejnych scenach artysta przedstawił bawiące się dzieci, młodego, następnie dojrzałego mężczyznę a wreszcie starca. Wszystkim postaciom towarzyszy personifikacja Śmierci – zamienia
się w nią jedno z dzieci, pokazuje ona wnętrzności młodzieńcowi, wyciąga owoce z kosza mężczyźnie czy też prezentuje klepsydrę – symbol przemijania – starcowi. Na ścianach przedstawiono: szlachcica podpisującego cyrograf oraz żołnierza, kupca i pielgrzyma w rozmowie ze Śmiercią. Postacie zostały ukazane w strojach sarmackich. Wszystkie
sceny niosą przesłanie, że śmierć może przyjść w każdej chwili. Pojawia się też drzewo
wyrwane z korzeniami – aluzja do Zbigniewa Oleśnickiego, który nie pozostawił męskiego
potomka.
W rzeźbie sepulkralnej pojawiły się nowe
tendencje.
Typ nagrobka wypracowany przez
warsztat Santiego Gucciego zaczął ustępować
nagrobkowi z postacią klęczącą w pozie modlitewnej, którą łatwiej było umieścić w oprawie
architektonicznej. Epitafium zajmowało mniej
miejsca i można było wyrzeźbić grupę osób
– członków znamienitych rodów. Klęcząca postać zwracała się ku wizerunkom świętych. Ujęcie takie rozpowszechniło się w całym kraju, ponieważ szlachta
chciała mieć swoje pomniki w kościołach
i kaplicach. Przedstawieniu towarzyszyła
dekoracja architektoniczna, którą stanowiły m.in. podpory, gierowane gzymsy
i szczyty. Nagrobki znaczących zmarłych umieszczano w niszach flankowanych kolumnami.
Z czasem pomniki ukazujące całopostaciowe figury zaczęto zastępować epitafiami
z malowanymi wizerunkami zmarłych.
Dzieła te wykonywane były w warsztatach
na terenie całej Polski według projektów
najwybitniejszych artystów. Dosyć jednorodna
stylowo rzeźba sepulkralna na terenach
Rzeczypospolitej oparta była na najlepszych
wzorcach europejskich.
Nagrobek Zygmunta Raczyńskiego i Jana
Węglikowskiego w katedrze w Poznaniu
Klęczące figury zmarłych ukazano przed
wizerunkiem Marii z Dzieciątkiem. Zmarli ubrani
są w polskie stroje, a dwie zbroje obok świadczą
o ich rycerskim pochodzeniu. Nagrobek został
wykonany przez warsztat gdański w 1652 roku
z czarnego marmuru i białego alabastru.
Kolumna Zygmunta w Warszawie
Została ufundowana przez Władysława IV jako symbol
panowania Wazów w stolicy. Wznoszono ją w latach
1643–1644 na podbudowie architektonicznej, której
projekt wykonali Augustyn Locci (ok. 1601– ok. 1660)
i Constante Tencalla. Figurę króla wyrzeźbił Włoch,
Clemente Molli, a odlał ją gdański brązownik – Daniel
Tym. Warszawska kolumna nawiązywała do antycznych
pomników w Rzymie – kolumn Trajana oraz Marka
Aureliusza – i była pierwszym świeckim pomnikiem
w Polsce. Podkreślała suwerenność króla, a atrybuty
władcy (szabla w jednej ręce i krzyż w drugiej) ukazywały
go jako obrońcę wiary i ojczyzny. Kolumna o głowicy
korynckiej wraz z postacią króla ma 22 m wysokości.
Sztukateria
to dekoracyjne elementy architektoniczne, które od wieków zdobią wnętrza budynków.